Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach rozpocznie niebawem działania na rzecz dostosowania oferty szkolnictwa zawodowego do potrzeb lokalnego rynku pracy. Śląski Program Powszechnych Praktyk "Dualna Klasa", bo tak brzmi nazwa przedsięwzięcia, ma być oparty na tzw. dualnym systemie kształcenia i skierowany również do branży górniczej. Jest to model edukacji zawodowej zakładający połączenie nauki teoretycznej z praktyczną nauką zawodu.
Osoby zdobywające wykształcenie zawodowe przechodzą na ogół trzyletnią naukę zawodu w szkole i zakładzie pracy. W system kształcenia dualnego zaangażowane są instytucje administracji publicznej, regiony, samorządy, izby przemysłowo-handlowe, rzemieślnicze, wreszcie pracodawcy oraz sami uczniowie.
- Kraje, które wykorzystują taki sposób kształcenia zawodowego, odnotowują bardzo niski poziom bezrobocia wśród młodzieży. Sztandarowym przykładem są Niemcy i Austria, gdzie bezrobocie wśród osób do 25. roku życia nie przekracza 10 proc. Na drugim biegunie w Unii Europejskiej są Hiszpania i Grecja, gdzie wskaźnik ten zbliża się do 60 proc.! Hiszpanie, będąc w bardzo trudnej sytuacji, już w ub.r. wprowadzili zmiany w systemie, ukierunkowując edukację zawodową na model praktyczno-teoretyczny w celu poprawienia sytuacji absolwentów na rynku pracy - wyjaśnia Robert Żurek z Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
Według projektu bezpośrednimi odbiorcami pomocy będą uczniowie i słuchacze szkół i placówek prowadzących kształcenie zawodowe, szkoły ponadgimnazjalne i placówki kształcenia praktycznego, a także nauczyciele, pracownicy pedagogiczni szkół ponadgimnazjalnych oraz instruktorzy praktycznej nauki zawodu. Co ciekawe, "Dualna Klasa" jest adresowana również do branży górniczej. Według ekspertów od rynku pracy w ciągu najbliższych kilku lat wśród górniczej braci może powstać kolejna luka pokoleniowa. Liczne uchybienia w obecnym systemie kształcenia przyszłych górników wytknęli w swoich ostatnich badaniach naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa. Ich zdaniem brak aktualnych programów, dostosowanych do najnowszych trendów rozwojowych przedsiębiorstwa górniczego, skutkuje licznymi barierami w kształceniu przyszłych absolwentów i ogranicza możliwości zatrudnienia w kopalniach. Teraz rodzi się szansa na zmianę tych niekorzystnych trendów.
- Zakładamy wprowadzenie mechanizmów prognozowania umiejętności, dostosowania programów nauczania oraz tworzenia i rozwoju systemów uczenia się poprzez praktyczną naukę zawodu, zrealizowaną w ścisłej współpracy z pracodawcami. Zaproponujemy także tworzenie klas zawodowych, w których uczniowie od początku swojej nauki zostaną związani z konkretnym pracodawcą. Z jego pomocą będą zdobywali niezbędne umiejętności i kwalifikacje, które pozwolą im stać się w pełni funkcjonalnymi pracownikami w przyszłości - dodaje Robert Żurek.
Projekt "Dualna Klasa" ma być realizowany w ścisłym partnerstwie z pracodawcami. Dlatego przewiduje m.in. poszerzanie liczby godzin praktyk na miejscu u pracodawcy. Wsparcie finansowe zapewnią środki z Europejskiego Funduszu Społecznego, Funduszu Pracy oraz budżetu województwa śląskiego.
Zdaniem Teresy Horst, dyrektorki Powiatowego Zespołu Szkół w Bieruniu, finansowanie praktyk zawodowych przyniosłoby wiele dobrego.
- Praktyka zawodowa kosztuje. Pracodawca potrzebuje zatem motywacji finansowej, aby dobrze ją zorganizować. Brak tej motywacji odbija się niestety na poziomie nauki, która często ma niewiele wspólnego z obowiązującą podstawą programową. W tym sensie projekt może okazać się cenny - zwraca uwagę Teresa Horst.
Projekt ruszy po nowym roku.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ps moze ci co na zazdroszcza teraz napisza ile zarabiaja pracujac po za branza gornicza prosze pozalcie sie jak to macie zle macie tak jak kazdy fizyczny pracownik jak gornik piekaz pracownik lini itp my z gornictwa mamy poki co emerytury po 25 latach choc i to jest juz mitem bo zaden z nas ktory sie przyja po 2000r a nawet i wczesniej. nie odejdzie po 25 latach jezeli doliczaja juz tym co od 4-5 lat juz powinni byc na emeryturze wedlug praw ktore im nadano gdy sie przyjmowali
Tych co nami szydza i opluwaja bo mamy rzekomo wiecej niz przecietny polak a wciaz malo zapraszam na kwk myslowice-wesola praca od reki gdyz zwolnilo sie ostatnio 36 miejsc na te 37 nie liczcie bo Bogus nieodpusci i wam go nie da-trzymaj sie chlopie ida po ciebie i sa juz blisko.
Nie liczne ale sa choc pisze to jako pracownik kwk myslowice wesola ni majac pojecia jak jest na innych kopalniach to tymi wyjatkami u nas jest obecnie az lub tylko jeden sztygar i jeden nadsztygar reszta niepowinna zajmowac sie w najmniejszy sposob kierowaniem i dozorowaniem ludzi,na innych oddzialach plusem jedynym jest tylko dozor bo zarobki jeszcze mniejsze ale i ludzie normalniejsi i dozor niejest pod taka presja zeby miec niepoukladane pod kopula podsumowujac-nie warto i szkoda zdrowia...
Gornik,kombajnista,obudowy zmechanizowane,przenosniki+praca 6 lat na wydobyciu (choc od okresu stycznia tego roku w oddziele wydobywczym jednak nie na stale w scianie+/- 8 do 12 dniowek scianowych)to wytlumaczcie mi jak takimi pieniedzmi mozna nabyc przyszlych fachowcow gornikow jesli obsluga sklepu biedronka zarobi okolo 1400 na 3/4 etatu jesli ja po 10 latach tyle zarabiam to co wy dacie chlopu po szkole? 1200+nieobliczalny dozor,ktory cie zgnoji,zdepta i ponizy(sa choc nieliczne wyjatki)...
To juz Nie wruci i tylko glupiec moze na chwile obecna starac sie o ta prace majac na uwadze zarobki jak w moim przypadku tj.(2.147.46 przelewu na konto z jednym swietem i dwoma dniami wolnymi + 460.00 potracen,wegiel o ktory cala polska sie zlosci juz doliczylem=2607.46+ chyba najwazniejsze 10 lat pod ziemia(minie 28grudnia+... Kwalifikacje
Jesli chcecie mlodziez pod ziemia to dajcie im zarobic i podniescie pensje obecnym bo chlop po szkole jak zjedzie na dol w szczegulnosci po ostatnich przejsciach jakie dotknely polskie gornictwo."kazimierz-juliusz,wesola, kompania,itp,itd)to prognoza na prace z wynikiem ktory mogl by zadowolic,zapewnic byt a w szczegulnosci dac satysfakcje za wysilek i trud,ktory czlowie z siebie dal jest daleka od tej ktora zyla polska w czasach swietnosci polskiego gornictwa w czasach komunizmu i pzpr