W tym roku milionowym gościem Kopalni Soli Wieliczka okazała się Indira Draper, która przyjechała z kanadyjskiego Edmonton - poinformowało portal góniczy nettg.pl biuro prasowe placówki. Szczęśliwą milionową turystkę powitał we wtorek (30 września) na nadszybiu szybu Daniłowicza prezes Kopalni Soli Wieliczka SA Kajetan d'Obyrn.
Rodzina pani Draper spotkała się w Polsce na ślubie, na który przyjechali z różnych stron świata. Podczas pobytu w naszym kraju dowiedzieli się, że koniecznie muszą zwiedzić kopalnię w Wieliczce. Tak też uczynili, dzięki czemu pani Indira może cieszyć się nie tylko z zaszczytnego tytułu milionowego gościa, ale również nagrody - voucheru na wybrany pobyt w Kopalni Soli Wieliczka (m.in. z noclegiem w Hotelu Grand Sal lub pod ziemią, zwiedzaniem wybranych tras, Sylwestrem, koncertem). O niezwykłej podziemnej wycieczce będzie jej przypominać lampa zicherka wyrzeźbiona w soli przez utalentowanych górników. Biletami na zwiedzanie Trasy górniczej uhonorowana została cała kilkudziesięcioosobowa grupa, w której znalazła się milionowa turystka - ona z rodziną na górniczy szlak wybrała się zaraz po zwiedzaniu Trasy Turystycznej zapowiadając powrót w przyszłym roku by zrealizować swój voucher.
- Kopalnia Soli Wieliczka to najchętniej odwiedzana kopalnia świata - mówił Kajetan d'Obyrn, prezes Kopalni Soli Wieliczka. - Rok temu milionowego gościa witaliśmy w październiku, dwa lata temu w listopadzie, w 2014 podejmujemy go już we wrześniu.
Milion turystów we wrześniu oznacza, że pod względem liczby odwiedzających rok 2014 jest już lepszy od 2013. W 2013 o tej porze w kopalni gościło 985 050 osób. W tym roku 51 proc. turystów to Polacy (o 12 proc. więcej niż rok temu). Po raz pierwszy od 10 lat przekroczyli 50 proc. odwiedzających kopalnię, co jest zasługą dużego zainteresowania podziemną Wieliczką wśród dzieci i młodzieży.
W ostatnich miesiącach najliczniejsi pośród obcokrajowców byli Brytyjczycy, Niemcy i Włosi, a także Francuzi, Hiszpanie, Koreańczycy. W pierwszej dziesiątce znaleźli się również Amerykanie, Rosjanie, Węgrzy i Szwedzi. W ostatnim czasie wielicką kopalnię odwiedzali też goście z tak odległych i egzotycznych zakątków Ziemi jak np. Seszele, Nepal, Gwatemala, Kenia, Haiti, Vanuatu, Arabia Saudyjska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Murzyna na prezydenta, Eskimosa na premiera, Chińczyka na dyrektora ......a Polaka parobkiem lub niewolnikiem zrobić. BRAWO !!!!