Jan Chojnacki, znany śląski manager z branży górniczej, obchodził w piątek (19 września) półwiecze swojej pracy zawodowej.
Były dyrektor kopalni Pstrowski w Zabrzu i poseł na Sejm RP zasłynął m.in. z ryzykownego przedsięwzięcia, jakim było uruchomienie w 2000 r. pierwszej prywatnej kopalni węgla w Polsce. Spółka Siltech fedruje do dziś w Zabrzu wydobywając rocznie ok. 200 tys. t węgla i zatrudniając nieco ponad 200 ludzi.
- Prywatna kopalnia to takie samo przedsięwzięcie jak państwowa, ten sam rachunek ekonomiczny. Różni się tylko tym, że w przypadku prywatnej ryzykuje się własne pieniądze. Dlatego fedrujemy ekonomicznie, na trzy zmiany, maszyny pracują praktycznie non stop - wyjaśnia Chojnacki.
Z okazji jubileuszu na ręce prezesa Siltechu wpłynęły życzenia m.in. od wojewody śląskiego Piotra Litwy, który wyraził uznanie dla Jana Chojnackiego za podjęcie działań na rzecz racjonalnego wykorzystania zasobów złóż węgla kamiennego oraz poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy w kopalni Siltech
Życzenia przesłała również Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
"Zakład górniczy Siltech dał wyraz innowacyjnemu myśleniu oraz wyczuciu rynku. Firma będąc pierwszym tego typu podmiotem w Polsce, pokazuje, że możliwe jest skuteczne poruszanie się po trudnym rynku energetycznym" - zaznaczyła prezydent Zabrza.
Podczas uroczystości w Zabrzu-Mikulczycach Jan Chojnacki zaprezentował swą biografię spisaną w okolicznościowo wydanej książce zatytułowanej "Życie węglem naznaczone".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.