Środowa sesja na giełdach w USA przyniosła lekkie wzrosty i nowy, historyczny rekord indeksu Dow. Po posiedzeniu Rezerwy Federalnej bankierzy centralni USA potwierdzili, że zamierzają utrzymywać stopy procentowe bez zmian przez "znaczny okres czasu".
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,15 proc. do 17.156,85 pkt.
S&P 500 zyskał 0,13 proc. i wyniósł 2.001,57 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 0,21 proc. i wyniósł 4.562,19 pkt.
Zgodnie z oczekiwaniami Fed po raz kolejny ograniczył skalę luzowania ilościowego. Po środowej obniżce o 10 mld USD Fed będzie teraz skupywał aktywa warte 15 mld USD miesięcznie.
- Właściwie niewiele zmienia się w polityce Fed: zdecydują się na jakiś ruch tylko jeśli będą mieli pewność, że warunki gospodarcze znacząco się poprawiły. Fed zdaje się czuć bardzo dobrze z dotychczas prowadzoną polityką monetarną - uważa Kate Warne, strateg inwestycyjny z Edward Jones.
W komunikacie wydanym po zakończeniu środowego posiedzenia Fed zaznaczył, podobnie jak we wszystkich swoich komunikatach w ostatnim czasie, że po zakończeniu programu luzowania ilościowego, co prawdopodobnie nastąpi w październiku, stopy procentowe w USA powinny pozostawać na niskich poziomach przez "znaczny okres czasu".
- Fed chce dać rynkom do zrozumienia, że nie jest jeszcze gotowy na podniesienie stóp procentowych w najbliższym czasie. Niska inflacja sprawia, że Fed może pozwolić sobie na bezczynność - ocenił John Silva, główny ekonomista w Wells Fargo Securities.
Bank centralny USA w nowej prognozie opublikowanej w środę ocenił, że stopa funduszy federalnych wyniesie pod koniec 2015 r. 1,375 proc. Wcześniejsza prognoza z czerwca zakładała stopę funduszy federalnych na poziome 1,125 proc.
Fed ocenił, że amerykańska gospodarka rozwija się w umiarkowanym tempie, wciąż jednak nie powróciła do pełnego zatrudnienia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.