Deprecjacja (spadek wartości) złotego wobec euro i dolara w wyniku kryzysu na Ukrainie w rzeczywistości pomaga polskiej gospodarce - powiedział w czwartek (28 sierpnia) prezes NBP Marek Belka na forum europejskim w Innsbrucku w Austrii.
- Kiedy sytuacja na Ukrainie i Rosji ustabilizuje się, będzie to silny impuls dla złotego do aprecjacji (wzrostu wartości - PAP). To jest bardziej naszym zmartwieniem niż deprecjacja (osłabienie - PAP) - powiedział.
Belka dodał, że pojawienie się deflacji w Polsce wymaga ponownej oceny prognoz inflacyjnych banku, które zostały wykonane kilka miesięcy temu. Jego zdaniem wpływ kryzysu na Ukrainie na Polskę nie jest katastrofą w sensie ekonomicznym, ale nie jest to coś, co można ignorować. Ocenił, że kryzys "wywiera negatywną presję na polską gospodarkę", choć reakcja rynku nie jest "nadmierna".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.