REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
31 sierpnia 2014 09:35 Portal gospodarka i ludzie : : autor: Andrzej Bęben 6.7 tys. odsłon DOSTĘPNA GALERIA: (16)

Wrzesień 1939 – mity i fakty...

Tego zdjęcia nie wykonano 1 września jakby mogło się wydawać...
fot: ARC

Mamy 75. rocznicę agresji III Rzeszy na Polskę. To okazja do tego, by spróbować oddzielić fakty od mitów; mitów, których przez te trzy czwarte wieku wiele stworzono. Z różnych przyczyn i w różnych okolicznościach...

 

Oto kilka, nazwijmy to, nieścisłości dotyczących wojny obronnej wrzesień/październik 1939 r.

1. Agresja niemiecka zaczęła się o 4.45 od strzału z pancernika szkoleniowego "Schleswig-Holstein".
Przypomnijmy, że ten okręt (z czasów I wojny światowej, o wyporności ponad 12 tys. ton, czyli bez mała tyle, ile w 1939 r. miała cała nasza flota nawodna) przypłynął do Gdańska na zaproszenie Senatu Wolnego Miasta, by uczestniczyć w uroczystościach upamiętniających marynarzy niemieckich poległych na Bałtyku podczas wojny światowej.

Okręt oddał salwę w kierunku Westerplatte ze swoich głównych dział nie o 4.45, ale o trzy minuty później. A to dlatego, że musiał zmienić pozycję, co od wydania rozkazu trwało 5 minut.

O 4.48 zaczął strzelać. Wystrzelił 8 pocisków 280 mm i 59 pocisków 150 mm. Ostrzał z dział głównych nie wyrządził większej szkody bunkrom w Wojskowej Składnicy Tranzytowej, a to z tej przyczyny, że odległość od okrętu do celu była... zbyt mała - pociski kalibru 280 mm zdążyły się uzbroić lub przelatywały nad placówką.

2. Pierwszy ogień agresora przyjęli na siebie żołnierze z Westerplatte.
Rzecz ma się podobnie, jak z dokładną godziną rozpoczęcia niemiecko-hitlerowskiej napaści. Tak się przyjęło mówić i pisać. Tymczasem, nie licząc drobnych potyczek, do których doszło w różnych miejscach na granicy niemiecko-polskiej, o 4.35 bombowce nurkujące Luftwaffe nie zdołały skorygować działania do wytycznych Fall Weiss (planu agresji III Rzeszy na Polskę) i nieco przedwcześnie zbombardowały Wieluń. Było to pierwsze miasto zbombardowane przez Niemców. Zginęło od 1000 do ponad 2000 mieszkańców.

Rozpoczęcie się wojny w Wieluniu, a nie na Westerplatte, potwierdziła Główna Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Stający na jej czele prof. Witold Kulesza w 1999 r. stwierdził: "Według naszych ustaleń II wojna światowa tak naprawdę rozpoczęła się od bombardowania Wielunia, na kilka minut przed salwą pancernika Schleswig-Holsteina w kierunku Westerplatte". Dodajmy, że niektórzy historycy z IPN (zastąpił Główną Komisję) nie podzielają, w przeciwieństwie do mieszkańców Wielunia, stwierdzenia prof. Kuleszy.

3. II wojna światowa zaczęła się 1 września 1939 r.
Od tego powinniśmy zacząć korygowanie stereotypów. Gdyby na egzaminie student historii podał taką datę, to musiałby go jeszcze raz zdawać. Oczywiście strzały ze "Schleswig-Holstein" lub bombardowanie Wielunia (albo i jeszcze wcześniej, jak twierdzą niektórzy historycy, Tczewa) dało początek światowemu kataklizmowi, ale w znaczeniu prawa międzynarodowego nie było początkiem II wojny światowej.

1 września w prawnym znaczeniu wybuchła wojna niemiecko-polska.

Po tym, gdy 3 września III Rzeszy wojnę wypowiedziały: Francja i Wielka Brytania, do której dołączyły Indie, Australia i Nowa Zelandia, wojna lokalna - w sensie prawnym - przeszła w fazę konfliktu o zasięgu ponadeuropejskim.

4. Kampania wrześniowa.
Termin stricte niemiecki z oficjalnej propagandy III Rzeszy, który został zaadaptowany w czasach Polski Ludowej przez większość polskich historyków. Na tyle ugruntowany w świadomości, że używany i dziś... bez świadomości tego, kto jest jego autorem. Można jeszcze dokooptować kolejny stereotyp, szczególnie popularny w Europie Zachodniej, o "dwutygodniowej kampanii wrześniowej". Kolejny trik z Ministerstwa Propagandy, Oświecenia Publicznego i Informacji mający udowodnić światu potęgę niemieckich sił zbrojnych.

Gdyby faktycznie tak było, jak twierdził Josef Goebbels (i za którym do dziś niektórzy powtarzają), to 14 września Warszawa powinna była być zdobyta, a jak wiadomo udało się to Niemcom dopiero 28 września. Jak można mówić o wygranej wojnie, gdy stolica nieprzyjaciela pozostaje niezdobyta?

5. Termopile na Westerplatte.
"Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte" - napisał Gałczyński w "Pieśni o żołnierzach z Westerplatte". Wtedy, gdy pisał ów wiersz, poeta nie wiedział, co stało się z obrońcami Składnicy. Znacznie później okazało się, mniej więcej, jak faktycznie było. A nawet i wówczas w potocznej świadomości Westerplatte kojarzy się z wielką i ważną bitwą, co nie do końca jest zgodne z faktycznym stanem. Oblężenie/obrona Składnicy z wojskowego punktu widzenia miała znaczenie lokalne, ale z politycznego - wręcz strategiczne.

Z 210 obrońców zginęło 15 (wszystkim pośmiertnie przyznano Virtuti Militari), a 50 odniosło rany, w większości uniemożliwiające im udział w walce. Nie było tak, że na Westerplatte wciąż nacierano i wciąż je ostrzeliwano. Obrońcy odparli 13 szturmów, w których zabili od 200 do 300 Niemców i kilkuset ranili.

6. Zapomniana obrona Wizny.
Przez długie, długie lata była w cieniu Westerplatte, gdyż ani we wrześniu 1939 r., ani w czasie II wojny światowej, ani też później, nie uczyniono z niej symbolu.

Z punktu widzenia wojskowego dla Niemców był znacznie większym problemem niż opór osamotnionej i otoczonej żywiołem niemieckim Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Ona, jak się powszechnie uważa, "wiązała znaczne siły nieprzyjaciela". Te siły były ok. 20-krotnie liczebniejsze od obrony, potencjał nieco ponad dwóch pułków.

Walki o Wiznę trwały od 7 do 10 września. 720 żołnierzy odpierało atak liczącego 42 tys. żołnierzy XIX Korpusu Pancernego dowodzonego przez gen. Heinza Guderiana. Tego generała, który był autorem nowatorskiego użycia czołgów i jednostek zmotoryzowanych skutkujących tzw. blitzkrigiem (wojną błyskawiczną). Gdyby nie szwedzka grupa metalowa "Sabaton", która ma w repertuarze kawałek o obrońcach Wizny ("Czterdziestu na jednego"), to kto wie, czy nadal nie byłby to mało znany epizod z wojny 1939 roku...

7. Z lancą na czołgi.
O tym, jak ułani nacierają z szablami i lancami na niemieckie czołgi, uczono w szkołach średnich jeszcze w latach 70. Zapewne wcale nie tak niewielu uważa, że to prawda. Tymczasem jest to tylko "prawda ekranu" skonstruowana na użytek propagandy przez Włochów (lub Niemców - jak uważa część historyków).

Nie wiadomo z jakich powodów - nie będący ani Niemcem, ani też Włochem - Andrzej Wajda na długie lata i na trwałe wystawił certyfikat wiarygodności temu kłamstwu wklejając je w swoim filmie "Lotna" skręconym w 1959 r. W filmie tym Wajda osadził także czołgi Tiger I i II, wozy nad którymi Niemcy jeszcze w 1939 r. nie zaczęli pracować, a co dopiero je produkować! Filmem tym utrwalił (co było na rękę ówczesnej władzy) polityczną tezę o beznadziejnym i tylko heroicznym oporze Wojska Polskiego.

8. Armia rodem z I wojny światowej.
Artystyczne wizje Wajdy wpisują się w opinie, z których wynika, że polska armia jeździła na konikach i walczyła szablą, kiedy przeciwnik przemieszczał się na ciężarówkach i rozjeżdżał naszych czołgami. Oczywiście: przewaga Niemców nad nami w każdym aspekcie wojskowości była znaczna, w niektórych nawet i wielokrotna.

Niemcy też mieli kawalerię, jedną brygadę. (która zbierała baty od naszych, tak na marginesie). I oprócz 2696 czołgów, 85 tys. ciężarówek Wehrmacht miał na stanie 363 tys. koni i 74 tys. pojazdów konnych (bryczek, furmanek itp.).

Polska miał 11 brygad kawalerii, gdyż nie dysponowaliśmy takim parkiem ciężarówek do przewozu wojska, który był w niemieckim posiadaniu. Ułan w 1939 r. to nie był tym kawalerzystą, co 50 lat wcześniej. Nie atakował z konia, ale z ziemi. Jak piechur. Koń służył ułanowi jako tzw. środek transportu.

Wbrew temu co się uważa, ułani byli formacją, jak na polskie warunki, dobrze wyposażoną. Dość powiedzieć, że większość z przeciwpancernych karabinów Ur (przebijały pancerz każdego ówczesnego niemieckiego czołgu) była na stanie brygad kawalerii.

9. III Rzesza napadła na Polskę.
Wiadomo, że przed 1939 r. tylko takie stwierdzenie było dopuszczalne do użytku publicznego. Historycznie rzecz biorąc Niemcy Adolfa Hitlera nie były jedynym agresorem. Równym mu był Związek Sowiecki, który napadł na Rzeczpospolitą 17 września. I nie ma nic do rzeczy, że nie wypowiedział nam wojny, ani my jemu. Ba, nie dość, że przystąpił do agresji później od Niemców, to wziął pod okupację więcej terytorium Rzeczpospolitej niż zagrabili hitlerowcy.

To nie jedyni agresorzy. Zapomina się (dlaczego - patrz wyżej), że napadła na nas także Słowacja, zajmując na jakiś czas nawet Zakopane. Udział ok. 50 tys. żołnierzy tego państwa w rozpoczęciu II wojny światowej skutkował tym, że dostało ono od Hitlera pozwolenie na zajęcie kilkunastu wsi na Spiszu i na Orawie, w sumie ok. 770 km kw. terytorium.

10. Wielkie straty sił niemieckich i polskich.
I kolejny stereotyp: Wojsko Polskie zdało olbrzymie straty w ludziach siłom agresora i odwrotnie.

Z 1,65 mln żołnierzy niemieckich w wojnie z Wojskiem Polskim zginęło (wg danych Oberkommando der Wehrmacht) 16343.

Polska do obrony wystawiła (tak jak i Niemcy - w różnych formacjach) 1,2 mln żołnierza, z których zginęło ponad 60 tys. (plus ok. 7 tys. od kul, pocisków i bomb Armii Czerwonej). Dla porównania: w tym czasie nasz sojusznik - Francja straciła w 'dziwnej wojnie" 28 żołnierzy.

Już I wojna światowa pokazała, że skończył się czas, kiedy w bataliach ginęli głównie żołnierze. Wrzesień 1939 r. tę tendencję potwierdził. W XX w na wojnie ginęli przeważnie cywile. Żołnierz miał wysokie szanse na przeżycie.

Wokół wojny obronnej we wrześniu/październiku 1939 r. narosło tyle mitów, że powyżej podane należy traktować , jako przyczynek do dyskusji. Bezdyskusyjne jest, że to, co 1 września 1939 r. zaczęła III Rzesza do spółki ze CCCP, kosztowało świat życie 72 milionów ludzi, w tym 47 milionów cywilów...

 

W galerii: wrzesień 1939 r. na archiwalnych fotografiach.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Tagi
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (1) pokaż wszystkie
  • awokado 1 września 2014 08:28:35
    Profile Avatar

    Jakoś co roku w rocznicę wybuchu wojny żaden z dziennikarzy nie podejmuje wątku, kto przez całe lata finansował Hitlera? Bez ogromnych pieniędzy i poparcia wojna musiałaby skończyć się. A może lobby żydowskie nie pozwala o tym pisać?

  • BTVVO
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Wstrząs w kopalni, załoga wycofana
18 listopada 2024
57.9 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]