Stowarzyszenia "Zmieńmy Razem Gminę Brody" oraz "Na rzecz rozwoju Ziemi Gubińskiej" nie popierają akcji organizowanej 23 sierpnia 2014 r. przez europejski Greenpeace, zagraniczne organizacje ekologiczne oraz wspierające je organizacje polskie - powiadomili w komunikacie liderzy dwóch pierwszych stowarzyszeń.
Zamieszczamy resztę przekazu w jego pełnym i oryginalnym brzmieniu:
"Uważamy, że takie akcje robią więcej szkody niż pożytku dla naszych mieszkańców. Jednocześnie ich celem jest utrzymanie status quo na terenie gmin Brody i Gubin. To oznacza zgodę na dalszą stagnację w naszych gmin i ubożenie mieszkańców. Nikt z organizatorów nie podał, że w ostatnich latach z terenu gminy wiejskiej Gubin wyjechało około 1500 osób a z terenu gminy Brody około 1000. Nasi mieszkańcy wyjechali za pracą, której w tym rejonie po prostu brakuje. W konsekwencji dochodzi do różnego rodzaju negatywnych zjawisk, których najczęstszymi poszkodowanymi jest rodzina. Przy dalszych takich działaniach naszym wsiom grozi wyludnienie. W powiecie krośnieńskim bez pracy pozostaje ponad 4.300 osób, w powiecie żarskim ponad 5.400 natomiast w gminie Gubin ponad 800, a w gminie Brody ponad 300.
Czy to interesuje organizatorów? Nie. Oni chcą, aby nasze wsie były takie, jakie są.
My to rozumiemy, ale nie zamierzamy się zgadzać na dalsze cofanie się w rozwoju naszych terenów. Niech Państwo z Greenpeace nie wynajmują mieszkań w mieście Gubinie, ale zamieszkają na stałe w Luboszycach, Kozowie, Brzozowie, Nowej Wiosce, Wierzchnie czy Kumiałtowicach. Niech zetkną się z realiami życia codziennego mieszkańców. Niech popracują na czarno lub na minimalnym wynagrodzeniu. Być może wtedy zrozumieją, dlaczego jesteśmy za inwestycją.
Przez ostatnie 4 lata w naszych gminach rządzą wójtowie - przeciwnicy budowy kompleksu energetycznego. Przez te 4 lata nie nastąpiła obiecywana przez wójtów poprawa życia. Natomiast tłumaczenie, że wszystkiemu winny jest inwestor jest dla nas niepoważne. To inwestor ma być winny bezrobociu, brakowi planów zagospodarowania, strategii rozwoju gmin, pozyskiwaniu unijnych środków na duże inwestycje, blokowaniu budowy farm wiatrowych na terenie gminy Gubin czy rosnącej bombie ekologicznej w postaci ogromnego liczącego sobie tysiące ton śmietniska Zasieki - Brożek w gminie Brody. To przykłady niekompetencji naszych władz.
O tym czy mieszkańcy chcą rozwoju poprzez budowę kompleksu dającego tysiące miejsc pracy i milionowe wpływy do budżetów obu gmin rozstrzygną jesienne wybory i głosy mieszkańców. Tymczasem już dziś przedstawiciele czeskiej organizacji ekologicznej chcą wskazywać naszym mieszkańcom, na kogo należy głosować. Takiej ingerencji mówimy stanowcze "Nie". Te sprawy my załatwimy sami bez pomocy zewnątrz.
Dlatego apelujemy do organizacji zewnętrznych spoza naszej gminy o zaprzestanie działalności, która szkodzi naszym mieszkańcom i samorządom. Wy stąd w którymś momencie wyjedziecie natomiast nasze problemy zostaną i to my będziemy musieli wypić to przysłowiowe piwo, które nam nawarzycie".
Oświadczenie sygnowali: Adam Jaszewski, przewodniczący "Zmieńmy Razem Gminę Brody" i Jacek Hadada, przewodniczący "Na rzecz rozwoju Ziemi Gubińskiej".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.