Wtorkowa (5 sierpnia) sesja na amerykańskich giełdach przyniosła spadki po dobrym odczycie indeksu ISM w usługach. Lepsze od oczekiwań dane z USA podsyciły jednak spekulacje, że Fed zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych szybciej niż to do tej pory zakładano.
W ocenie analityków nastrojom na rynku nie pomagały też we wtorek spekulacje, że wojska rosyjskie gromadzą się przy granicy z Ukrainą, przygotowując się do inwazji.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,84 proc., do 16.429,47 pkt.
S&P 500 stracił 0,97 proc. i wyniósł 1.920,21 pkt.
Nasdaq Comp. spadł o 0,71 proc., do 4.352,83 pkt.
Dziennik "Financial Times" podał, że od kilku dni Rosja koncentruje siły wojskowe przy granicy ze wschodnią Ukrainą. Około 50 km od granicy stacjonuje teraz około 20 tys. rosyjskich żołnierzy. Media spekulują, że wzmożone ruchy rosyjskich wojsk mogą świadczyć o planach zbrojnej interwencji.
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski mówił we wtorek, że Rosja przywróciła zdolności bojowe na granicy z Ukrainą, aby wywierać presję lub wejść na jej terytorium.
- Informacje, że rosyjskie wojska gromadzą się na granicy z Ukrainą, przygotowując się do inwazji, niezależnie od tego czy są prawdziwe, czy nie, nie pomagają rynkowi - ocenił Mark Luschini z Janney Montgomery Scott.
Tymczasem dobry okazał się odczyt ISM w usługach.
Wskaźnik aktywności w usługach w USA wzrósł w lipcu i wyniósł 58,7 pkt. - podał we wtorek Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 56,5 pkt. W czerwcu wskaźnik aktywności w usługach w USA wyniósł 56,0 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.