- Obecna trudna sytuacja Kompanii Węglowej jest wynikiem ogólnego spadku cen węgla kamiennego na rynkach światowych, europejskich i polskich, a także obniżeniem popytu na węgiel. Podsumowując, nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa dla Kompanii Węglowej oznacza realne oddalenie ryzyka upadłości spółki w tak trudnym dla niej okresie - mówi w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl posłanka Ewa Kołodziej.
Sejm uchwalił zmiany w ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 r. Co to oznacza dla Kompanii Węglowej?
Dla Kompanii Węglowej oznacza to, że do końca 2015 roku zostaje odroczona spłata zobowiązań względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a zobowiązania te będą spłacane dopiero od 1 stycznia 2016 r. Nie oznacza to zatem umorzenia obowiązku zapłaty zobowiązań, ponieważ te powinny zostać przez Kompanię Węglową uregulowane, podobnie jak uczyniły to inne spółki węglowe, oznacza to jedynie przesunięcie w czasie terminu, w którym Kompania Węglowa zacznie spłacać zaległe zobowiązania. Jest to jeden z elementów rządowej pomocy dla podupadającej Kompanii Węglowej, która jak powszechnie wiadomo jest największym producentem węgla kamiennego w całej Unii Europejskiej. Obecna trudna sytuacja Kompanii Węglowej jest wynikiem ogólnego spadku cen węgla kamiennego na rynkach światowych, europejskich i polskich, a także obniżeniem popytu na węgiel. Podsumowując, nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa dla Kompanii Węglowej oznacza realne oddalenie ryzyka upadłości spółki w tak trudnym dla niej okresie.
Mamy więc do czynienia z pomocą publiczną dla górnictwa.
Owszem, odroczenie terminu spłaty zobowiązań przez Kompanię Węglową, jak najbardziej stanowi pomoc publiczną, jednakże w przypadku przedsiębiorstw górniczych pomoc ta została zatwierdzona przez Komisję Europejską. Nie jest konieczne występowanie w tej sprawie o notyfikację ustawy, co z kolei przyczyni się do znaczącego skrócenia czasu wdrożenia koniecznych zmian w ustawie. Liczę na to, że pilne procedowanie Parlamentu nad jej nowelizacją pozytywnie wpłynie na poprawę sytuacji w Kompanii Węglowej.
Sejm głosował prawie jednomyślnie. Czyżby w kwestiach górnictwa wszyscy mówili jednym głosem?
Wynik sejmowego głosowania w sprawie zmiany ustawy o funkcjonowaniu górnictwa jest oczekiwaną odpowiedzią na wyjątkowo poważną i trudną sytuację w jakiej obecnie znalazła się Kompania Węglowa. Dla mnie, parlamentarzysty ze Śląska problemy górnictwa są szczególnie istotne, albowiem dotyczą kwestii zatrudnienia dziesiątek tysięcy osób w regionie, z którego pochodzę. Martwi mnie to, że bardzo często w kontekście górnictwa węgla kamiennego mówi się wyłącznie o problemach, które nękają ten sektor przemysłu. Cieszy mnie jednak to, że problemy te nie były obojętne dla pozostałych parlamentarzystów i możliwe jest w tych kwestiach głosowanie ponad politycznymi podziałami, zwłaszcza, że problem w dalszej perspektywie czasowej oznacza zwiększenie bezpieczeństwa utrzymania zatrudnienia w sektorze górniczym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
oj - ogolniki same - Pani Posel nurkowac nie chce, ale i plywac nie umie, zero konkretow, i co Pani robila jako Posel przez ostatnie 7 lat, gdy Pani partia zarzadzala m in. Kompania Weglowa?
inwestycjo zamówic tabor o 5 cm dłoższy niż normalny prowadniki wydrzyte a we szybie wesoło
ta fotoshop XXXXXL
to dziewcze to przyszła miss polski
Przechowalnia emerytów zwłaszcza w Makoszowach.
a wegielek na zwalach ktory byl po zastaw bankow i jak sie prezes uszko zapierałze nie ma popytu na wegiel a tu kot w worku dla prezesa tarasa zwalow nie da sie sprzedac bo banki maja nad nimi kontrole a pan uszko dalej na gromadorachw egipcie hasa i sie smieje ze swojego 10 letniego bica kasy w kompani z kumplami i kumpela o troche wiekszej tuszy dla mnie to cyrk i kinoi tylko na gornikach sie wyzywac co po 6 lat pracy na dole zarabia 2500 zl i jeszcze im ubrac.
Zapomniałeś dodać do tych 90% jeszcze potworne marnotrawienie materiałów na kopalniach, zakupy nieadekwatne do realnych potrzeb itp itd. Po poprzednim Zarządzie niema już nawet smrodu więc co tu rozliczać bawią się na bachamach
Dlaczego nikt nie chce powiedzieć wprost, że tragiczna sytuacja finansowa KW to w 90 % nieudolne i bezmyślne zarządzanie firmą przez ostatnie lata. Groźba upadłości, na skraju której znajduje się KW nie miałaby miejsca gdyby w "tłustym okresie' zostały poczynione inwestycje i rozwinięty został zespół sprzedaży towaru oraz poszerzony asortyment. Ciekaw jestem czy kogokolwiek z poprzedniego Zarządu KW odpowie za obecny stan rzeczy - moja naiwność karze mi wierzyć, że tak.