REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
5 czerwca 2014 05:35 Trybuna Górnicza : : autor: Witold Gałązka 4.6 tys. odsłon

Prawo górnicze: czy łupki zagrożą węglowi po nowelizacji ustawy?

Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że łupki nie zagrożą węglowi kamiennemu - mówi Sławomir Brodziński, Główny Geolog Kraju, współtwórca nowelizacja Prawa górniczego.
fot: Ministerstwo Środowiska RP

- Główna zmiana dla węgla i innych kopalin, również rud, to nowy tryb udzielania koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż. Jest to tzw. procedura "open door", czyli porównywania konkurencyjnych wniosków. Czekam na nią z utęsknieniem - mówi o nowelizacja Prawa górniczego Sławomir Brodziński, Główny Geolog Kraju w rozmowie z Trybuną Górniczą.

Nie było tajemnicą, że w grudniu 2013 r. premier powołał Pana na stanowisko Głównego Geologa Kraju z misją jak najszybszego dopracowania w Prawie górniczym i geologicznym kwestii "łupkowych". Udało się już po czterech miesiącach, ale Pan wciąż milczał.
Sławomir Brodziński, GGK: - Jestem inżynierem i swoje misje traktuję po prostu zadaniowo. Nie jestem natomiast zainteresowany pustym gadaniem, dlatego starałem się nie występować, dopóki czegoś konkretnego nie osiągnąłem.

Dlaczego wcześniej tak długo się to wlekło? Co było kością niezgody przy pracach nad nowelizacją ustawy?
- Sytuacja była niejako patowa. Mieliśmy brak wewnętrznej zgodności między ministerstwami odnośnie narodowego operatora ds. kopalin energetycznych (NOKE). Od początku byłem przeciwny kreowaniu takiej hybrydowej instytucji, która z jednej strony (jako spółka akcyjna) ma cel biznesowy, a z drugiej strony wypełnia cele nadzorczo-kontrolne. Podobnego zdania był mój nowy szef, czyli minister środowiska Maciej Grabowski. Dlatego w zaproponowanej przez nas poprawce NOKE znikło, a razem z nim główny problem w dyskusji wewnątrz rządu. Pewne inne zmiany zostały wprowadzone, ale w większości wykorzystaliśmy regulacje przygotowane przez rząd przez ostatnie dwa lata. Jesteśmy już po pierwszym czytaniu w Sejmie i po pierwszym posiedzeniu Komisji Nadzwyczajnej ds. Energetyki i Surowców Energetycznych, w której procedowana jest ustawa.

Czy nie ma ryzyka, że w trakcie prac sejmowych, ktoś będzie zawracał Wisłę kijem i cofnie uzgodnione zmiany?
- Na komisji widać było wyraźną różnicę zdań między rządem i przedsiębiorcami górniczymi, którzy nie chcą NOKE oraz opozycją, która nie zarzuciła pomysłu operatora strategicznego i nadal zgłasza taką koncepcję.

Kontrola państwa nad surowcami nie budzi sprzeciwu, ale gdy jest ona nieskuteczna, z idei ochrony interesów narodowych zostają nici.
- W administracji rządowej pracuję od 1991 r., byłem szefem Służby Cywilnej i wydaje mi się, że znam jej specyfikę. Jestem głęboko przekonany, że wystarczy wzmocnić dotychczas istniejące mechanizmy nadzoru i kontroli, nie tworząc nowych bytów. Takie wzmocnienie w Ministerstwie Środowiska dotyczyłoby Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych oraz nowo utworzonego Departamentu Nadzoru Geologicznego. Mając kilkanaście nowych etatów z konkurencyjnym i przejrzystym naborem z korpusu Służby Cywilnej jesteśmy w stanie zdecydowanie zwiększyć nadzór nad poszukiwaniem, rozpoznawaniem oraz wydobyciem surowców. Planujemy też wzmocnić Wyższy Urząd Górniczy, co do którego kompetencji jestem głęboko przekonany. W WUG powstał już nowy Departament Wiertnictwa i Górnictwa Otworowego. Po przyjęciu ustawy chcemy też utworzyć nowy Okręgowy Urząd Górniczy w Gdańsku, specjalizujący się w nadzorze nad eksploatacją gazu łupkowego.

Państwowe instytucje kontrolne nie mają w Polsce dobrej marki a WUG jest tylko wyjątkiem od reguły. Czy sobie poradzi?
- Liczę na to. WUG zawsze zbierał dobre opinie interesariuszy. A w samym korpusie służby Cywilnej tkwi bardzo duży potencjał i niekoniecznie trzeba zmieniać ustawy i toczyć sejmowe boje, aby osiągnąć wzrost skuteczności.

W jaki sposób?
- Na przykład przez lepszą koordynację. Właśnie udało mi się doprowadzić do podpisania umowy o współpracy między WUG a Państwowa Inspekcją Ochrony Środowiska, na razie w zakresie gazu z łupków, by obie instytucje się nie dublowały w działaniach nadzorczych, lecz synergicznie wspierały.

Czy coś w istotnym zakresie zmieni się po nowelizacji Prawa górniczego w sprawie węgla?
- Główna zmiana dla węgla i innych kopalin, również rud, to nowy tryb udzielania koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż. Jest to tzw. procedura "open door", czyli porównywania konkurencyjnych wniosków. Czekam na nią z utęsknieniem, bo znacznie zredukujemy niebezpieczeństwo konfliktów, które pojawiały się wcześniej, np. tak głośnych niedawno wokół złóż rudy miedzi. Po złożeniu przez potencjalnego koncesjonariusza oferty na poszukiwanie na określonym obszarze, informacja zostaje ogłoszona publicznie i w ciągu 90 dni inni zainteresowani kopaliną na tym samym obszarze mogą złożyć konkurencyjne wnioski. Będą one rozpatrywane przez ministerstwo, znikną więc problemy, które nieraz mamy, z zachodzeniem na siebie kopalin, np. soli, rudy miedzi i gazu łupkowego. Kryteria zawarte w prawie górniczym umożliwią udzielenie koncesji w sposób niedyskrecjonalny, jak najdalszy od uznaniowości urzędnika.

Wśród innych zmian niespecjalnie podoba się inwestorom skrócenie z 5 do 3 lat czasu roszczenia na ustanowienie użytkowania górniczego z pierwszeństwem oraz okresu wyłączności do informacji geologicznej. Chcemy jednak ograniczyć w ten sposób okres "leżakowania" projektów.

Czy można wyobrazić sobie, że zacznie w Polsce przybywać inwestorów planujących nowe operacje górnicze w złożach węgla?
- Sytuacja już teraz jest całkiem niezła. Sam byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że tylko w ostatnich latach wydano 20 nowych koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż węgla kamiennego. Widać więc ogromne zainteresowanie. Potencjał jest duży, bo mamy już 62 koncesje na wydobycie i w sumie 33 na działalność poszukiwawczą-rozpoznawczą. Bardzo mnie to cieszy. A martwi, że koncesjonariuszom nieraz tak trudno jest osiągać kompromis w ramach postępowań administracyjnych w ministerstwie w celu pogodzenia konkurujących lub zwaśnionych podmiotów.

Wieść gminna różnie ocenia szanse łupków w Polsce. Czy nowelizacja może przyczynić się do upragnionego przez wielu boomu łupkowego w kraju?
- Trudno powiedzieć. Zobowiązałem się, by wprowadzić klarowne reguły gry. Oddziałuję na podległe departamenty, nadzór górniczy i inspekcję ochrony środowiska, by współpracowały w lepszym tempie, nie spowalniając inwestorów. Drugi nurt spodziewanych korzyści jest taki, że po uchwaleniu nowego prawa, społeczeństwo i państwo będą mogły powiedzieć inwestorom: "Sprawdzam! Czy mając to, na co czekaliście, utyskując na trudności, jesteście teraz gotowi inwestować?". Rozumiem, że to ciężka biznesowa decyzja. Przy jednym odwiercie ze szczelinowaniem mówi się o wydatkach 15 mln dol. Tymczasem w Polsce są teraz wykonane 63 otwory i ponad 20 szczelinowanych. To za mało.

Ponieważ jesteśmy świadomi, jak kosztowne jest rozpoznawanie złóż łupków, stworzyliśmy możliwość łączenia na jednym etapie koncesyjnym poszukiwań gazu z rozpoczęciem jego eksploatacji, bo ta przynosi profity. Problem tkwi nie tylko w liczbie odwiertów, ale w doborze technologii dopasowanych do warunków geologicznych w Polsce. Pracują nad tym firmy z korzeniami amerykańskimi, które dobrze wiedzą, że warunki te są u nas trudniejsze niż w USA. Badaniem technologii zajmie się także konsorcjum Blue Gas Polski Gaz Łupkowy dysponujące dużymi środkami publicznymi.

W noweli zawarliśmy też pomysł umowy o współpracy kilku koncesjonariuszy (pod kierunkiem opartaora), który zwiększa szansę mniejszych i średnich graczy. Z kraju wyszły wprawdzie niektóre globalne koncerny, ale nie darłbym nad tym szat. Nie brakuje nam inwestorów.

Czy łupki mogą zagrozić węglowi kamiennemu?
- Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie. Gaz łupkowy wejdzie do miksu energetycznego, natomiast potrzeba lat, by jego eksploatacja mogła przybrać dużą skalę. Dopóki nie utworzymy odpowiedniej sieci rurociągów do odbioru gazu zmienego, trudno o tym myśleć.

Perspektywa czasowa na ewentualny sukces gazu łupkowego jest więc "bezpieczna" dla węgla. Natomiast z naszymi 63 otworami łupkowymi jesteśmy pionierem w Europie. Brytyjczycy - drudzy w kolejności - wykonali 8 otworów.

Najbardziej innowacyjni jesteśmy też w eksploatacji obiecujących zasobów gazu ziemnego na szelfie bałtyckim, gdzie przybyła ostatnio nowa polska platforma wiertnicza. Polskie firmy na Bałtyku są dziś w czołówce. Zobowiązuje to Polskę do dbania o odpowiednią legislację w UE.

Emocjonujemy się gazem z łupków, gdy jednocześnie mamy do dyspozycji ogromne potwierdzone ilości metanu w złożach węgla. Czy jego wykorzystanie to śpiew przyszłości?
- Badania pilotażowe odmetanowania z powierzchni rozpoczął mój poprzednik a wiercenia ze szczelinowaniem pokładów węgla (takie jak obecnie w kopalni Wesoła) powinny być kontynuowane. Ich cel jest podwójny, bowiem zyskamy metan i bezpieczeństwo podczas przyszłej eksploatacji węgla. Znaczenie bardziej złożone jest podziemne zgazowanie węgla. Pomysł ciekawy i znany od stu lat, ale fakt, że nie udało się przez tak długi czas wdrożyć konkretnych technologii, świadczy o złożoności wyzwania. Z zainteresowaniem czekamy na wyniki eksperymentu w kopalni Wieczorek, które, mam nadzieję, pozwolą nam na wyciągnięcie wniosków co do kształtu ewentualnych zmian prawa górniczego odnośnie zgazowania węgla.

Czy Główny Geolog Kraju, którego korzenie rodzinne tkwią w Zagłębiu i na Śląsku śledzi najświeższe problemy branży węglowej oraz próby ratowania jej przez premiera, związkowców, menedżerów i aparat państwa?
- Jako syn i wnuk górników węglowych trzymam kciuki!

Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (1) pokaż wszystkie
  • andzia 5 czerwca 2014 15:26:09
    Profile Avatar

    Łupki węglowi na pewno nie zagrożą. Bo jeżeli te zmiany wejdą w życie, to skutecznie zniechęcą wszystkich inwestorów węglowodorowych. A wbrew temu, do Pan Minister sądzi, problem konkurencyjności przy poszukiwaniach, rozpoznawaniach i wydobywaniu nadal będzie istniał, być może nawet w trudniejszej postaci.

  • JQUXI
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Wstrząs w kopalni, załoga wycofana
18 listopada 2024
57.9 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]