Grupa Tauron pracuje nad zwiększeniem mocy wydobywczych w swoich kopalniach - poinformował w czwartek prezes Tauronu Dariusz Lubera. Jak dodał, oznacza to, że spółka nie będzie już raczej myślała o nabywaniu kopalń od innych podmiotów.
Lubera przypomniał, że firma była niedawno zainteresowana odkupieniem od Kompanii Węglowej kopalni Bolesław Śmiały w Łaziskach. Ostatecznie KW odrzuciła proponowaną przez Tauron wycenę.
- Wtedy była decyzja negatywna. W związku z tym prowadzimy w obszarze wydobycia swoje inwestycje.
Prezes Tauronu wśród trwających inwestycji wymienił
• pogłębienie o ok. 300 metrów obecnego 520-metrowego szybu kopalni Janina w Libiążu oraz
• budowę nowego 830-metrowego szybu kopalni Sobieski w Jaworznie.
Oba te zakłady należą do Południowego Koncernu Węglowego (PKW) z Grupy Tauron. Ogółem w ub. roku na inwestycje w PKW wydano ponad 250 mln zł.
Pytany, czy te nakłady w PKW oznaczają, że Tauron nie będzie już zainteresowany kupowaniem kopalń od innych podmiotów, Lubera odpowiedział, że "tak to można zinterpretować". Zaprzeczył przy tym pogłoskom, jakoby firma interesowała się należącą do Kompanii Węglowej kopalnią Brzeszcze.
W czwartek przedstawiciele spółki Tauron Wytwarzanie podpisali z konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa umowę na budowę węglowego bloku energetycznego mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III. To największa inwestycja Tauronu - zapewni 5 proc. obecnego zapotrzebowania Polski na energię. Jej wartość to 4,4 mld netto (5,4 mld zł brutto).
Wiceprezes Tauronu Stanisław Tokarski mówił podczas czwartkowej uroczystości, że w rejonie Jaworzna leży 20 proc. krajowych zasobów węgla energetycznego.
- Ten węgiel z tych złóż będzie używany do produkcji energii elektrycznej w nowym bloku w Jaworznie - wyjaśnił.
Z należących do Tauronu kopalń ma pochodzić 80 proc. z 2,7 mln ton spalanego tam rocznie węgla.
Lubera zaznaczył, że na ten rok grupa ma zabezpieczone środki na realizację bloku w Jaworznie - rzędu kilkuset milionów złotych.
- Mamy dzisiaj zabezpieczone finansowanie na ponad 50 proc. bloku w Jaworznie, natomiast pozostałe środki będą w miarę zapotrzebowania sukcesywnie pozyskiwane - powiedział prezes Tauronu.
Firma zamierza każdorazowo analizować wybór najtańszego źródła gotówki. "Jeżeli będzie jeszcze miejsce na polskie obligacje, to jak najbardziej, a jeśli to się już skończy, trzeba będzie wejść na euroobligacje" - dodał. Oszacował, że apogeum wydatków związanych z tą i innymi najbliższymi inwestycjami grupy nastąpi w latach 2015-17.
W 2013 r. Grupa Tauron wydała na inwestycje 3,8 mld zł - w znacznej mierze związane z dystrybucją energii. Oddała też do eksploatacji nowoczesną elektrociepłownię w Bielsku-Białej (o sprawności energetycznej i cieplnej - ponad 90 proc.), dwie farmy wiatrowe o łącznej mocy 122 MW, a także bloki biomasowe w Tychach i Stalowej Woli, oraz - w grudniu 2012 r. - największy blok biomasowy w Jaworznie.
Na 2014 r. plan grupy Tauron to ponad 4 mld zł wydatków inwestycyjnych. W Stalowej Woli spółka wspólnie z PGNiG ma wybudować pierwszy blok energetyczny oparty na gazie. W ostatnich tygodniach firma porozumiała się też ze spółką Polskie Inwestycje Rozwojowe ws. finansowania budowy kolejnego takiego bloku w Łagiszy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
HANYS! Matematyka jest prosta. Liczbę zatrudnionych podziel przez roczne wydobycie! Wierzysz danym Zarządu Kompani (niby) Węglowej? Życzę Ci więc dużo zdrowia.
Na stronie kwsa pisze, że Bolesław ma wydajność powyżej 1000 t, a ostatnio kumpel ze związków mówił, że Bolek ma wydajność 1300 t czyli największą w Kompani, a jeśli chodzi o Ziemowit i Piast to Uszko mówił 2 miesiące temu w wywiadzie, że te trzy kopalnie mają wydobycie powyżej 1000
No właśnie hanys chodzi o to, że mają mniejszą! Podaj proszę dane z tych kopalń jak i z ich ścian (jak posiadasz) wraz z ilością zatrudnionej w nich załogi. Pozdrawiam.
Są kopalnie które mają wydajność powyżej 1000 ton na osobę. Bolesław ma nawet większą wydajność od Silesi, jest jeszcze Piast i Ziemowit.
Trudno nie zgodzić się z DRAGONEM! Żal państwowych spółek, ale czeka ich zagłada! Bez zmiany organizacji pracy, a przede wszystkim mentalności załóg i ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH ( te utkwiły w XX wieku ) czeka Was likwidacja! W SILESII wydajność ( na pracownika) po trzech latach od przejęcia kopalni przez EPH wynosi 1170 t na chłopa! Najlepsza kopalnia w Kompani Węglowej, to zaledwie 800 ton na chłopa, a później to już tylko przepaść.Jedna ściana z Silesii daje dobowo do 11 tys ton druga zaraz rusza...
dla informacji redakcji PKW już nie istnieje od ponad miesiąca teras jest TAURON WYDOBYCIE SA .
Taka że Tauron Polska Energia która jest właścicielem kopalń jest prywatna (Skarb Państwa ma tylko 30%) każda prywatna kopalnia zwiększa wydobycie: Bogdanka, Silesia i PKW. A KW zmniejsza bo nie ma pomysłu co dalej robić. Nie stać ich na inwestycję więc nierentowne kopalnie przynoszą straty. Co z tego że takie kopalnie jak Piast czy Ziemowit mają zyski jak inne kopalnie ciągną ją w dół. Nie jestem za zamykaniem kopalń jestem za ich prywatyzacją, by ktoś w nie zainwestował tak jak w Silesię.
jaka logika tu zwiększają wydobycie a kw zmiejsza eh