Mimo kryzysu w branży czeskie kopalnie fedrują na całego. Kopalnia Darkov wykonała w lutym 102 proc. normy w zakresie wydobycia. Na powierzchnie wyjechało łącznie 163 tys. t węgla, tj. o 3 tysiące więcej, niż zakładano. W sumie po dwóch miesiącach br. Darkov na swym koncie 314 tys. t węgla i przekracza cele biznes planu o 26 800 t.
Oczywiście prym wiodą polscy górnicy, a w szczególności brygada ścianowa Alpex oddział 2 głównego przodowego Tadeusza Czai i sztygara oddziałowego Janusza Pielki. Polacy ze ściany 40-901 wyfedrowali 173 tys. t węgla, więcej niż połowę wydobycia całej kopalni.
W zakresie realizacji wyników doskonale radzi sobie także brygada chodnikowa głównego przodowego Damiana Szkota z oddziału Piotra Kiełbasy oraz Krzysztofa Skubika z oddziału Zbigniewa Kuligowskiego.
Jak podało kierownictwo kopalni, w lutym załoga Szkota osiągnęła na przodku 339-420 postęp 90 m i zrealizowała plan w 125 proc. Z kolei brygada kombajnowa Skubika wydrążyła na przodkach 135 m chodnika realizując plan w 106,3 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.