W Gierałtowicach trwają prace nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego. Wprawdzie po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który unieważnił w całości obowiązujący obecnie plan z 2005 r., gmina złożyła skargę kasacyjną, jednak równocześnie przystąpila do opracowania nowego planu. Dokumentem, który powstaje na jego potrzeby, jest Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Gierałtowice, przygotowywane przez Instytut Rozwoju Miast z Krakowa.
Negatywne opinie do projektu tego dokumentu wydał już dwukrotnie dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach. Także kopalnia Sośnica-Makoszowy odniosła się do powstającego studium krytycznie, przedstawiając wójtowi kilkadziesiąt uwag, oczekiwań i żądań na piśmie. Poprawki zostały naniesione, jednak radni, podczas posiedzenia połączonych Komisji Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Zagospodarowania Przestrzennego oraz Komisji Górnictwa, przywrócili 90 proc. kontrowersyjnych zapisów.
- Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w studium uwzględnia się m.in. uwarunkowania wynikające z występowania udokumentowanych złóż kopalin oraz występowania terenów górniczych, wyznaczonych na podstawie przepisów odrębnych. Jest zatem wyraźnie określone, że realizacja celu publicznego, którym jest wydobywanie kopalin ze złóż przez czynny zakład górniczy na terenie górniczym, ma być w studium uwzględniona - tłumaczy Cezary Fojcik, główny inżynier mierniczo-geologiczny kopalni Sośnica-Makoszowy.
Z przepisów jasno wynika, że obszary ochrony zasobów (w tym ochrona złóż kopalin realizowana przez racjonalną ich gospodarkę) oraz kierunki wyłączania terenów spod zabudowy mają być w studium określone. Mają być też określone obszary dla inwestycji celu publicznego.
Jak relacjonuje Cezary Fojcik, główny projektant - Antoni Matuszko systematycznie tłumaczy powody, dla których pewne zapisy powinny się znaleźć w opracowaniu, a inne nie.
- 10 stycznia, na posiedzeniu połączonych komisji, główny projektant oświadczył, że odcina się od propozycji i sugestii gminy, dotyczących umieszczania w Studium Uwarunkowań zapisów niezgodnych z prawem lub niespełniających wymogów dotyczących sporządzania takich opracowań. W imieniu dyrekcji Instytutu Rozwoju Miast poinformował radnych, że ponieważ gmina przekazała studium z poprawkami, budzącymi wątpliwości co do zgodności z przepisami prawa i zasadami tworzenia dokumentów planistycznych, Instytut informuje, że nie ponosi odpowiedzialności za ich treść i ewentualne dalsze konsekwencje z tego wynikające, np. uchylenie uchwały przez wojewodę - referuje.
Inż. Fojcik opowiada, że radni wysłuchali projektanta, a następnie przywrócili ok. 90 proc. zapisów budzących tak wielkie wątpliwości. Wśród nich znalazły się zapisy, które w sposób jednoznaczny ograniczają bądź wręcz uniemożliwiają prowadzenie eksploatacji przez kopalnię Sośnica-Makoszowy. Do najbardziej kontrowersyjnych należą uwagi związane z żądaniem grawitacyjnego spływu wód, próba wprowadzania "dopuszczalnych obniżeń" lub "dopuszczalnych rzędnych", co stanowi próbę kierowania wydobyciem kopalni, nakaz utrzymania niezmienionych stosunków wodno-powietrznych przy rekultywacji, negowanie faktu prowadzenia odzysku odpadów górniczych, brak zapisu o ochronie złóż kopalin poprzez racjonalną gospodarkę złożami oraz nieczytelny wybór obszarów, na których rozmieszczone będą inwestycje celu publicznego, w szczególności w rejonie cieków wodnych.
- Głosowanie w zakresie przywrócenia w opracowywanym studium zapisów, które główny projektant-urbanista uważa za nieskuteczne, jest przykładem działań samorządowych w oderwaniu od obowiązujących przepisów i zasad. Jest próbą kreowania własnych rozwiązań prawnych bez refleksji na temat potrzeb funkcjonowania przedsiębiorców górniczych, a docelowo próbą kierowania działaniami przedsiębiorców górniczych wraz z dyktowaniem wymyślonych warunków, które mają spełniać. Niestety, autorom tych pomysłów nie towarzyszy dostateczna wiedza merytoryczna - oburza się inż. Fojcik.
Powstaje więc pytanie, czy wprowadzanie do projektu Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego niezgodnych z prawem zapisów jest krokiem w stronę likwidacji kopalni Sośnica-Makoszowy? Tezę tę może potwierdzać fakt, że w trakcie oczekiwania na uprawomocnienie się wyroku WSA w sprawie unieważnienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gmina dąży do pozbawienia kopalni posiadanych koncesji.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
@Ujek Dobra Rada: Jak byś był przy jakimkolwiek planowaniu fedrunku to wiedział byś, że na pierwszym miejscu jest analiza oddziaływań na powierzchni. Jak by kopalnia martwiła by się o swoje tylko i wyłącznie to fedrowała by 6-cio metrowe pokłady i zrównywałaby z ziemią wsie, a nie podbierała metrowe pokładziki.
Jeżeli spowoduje szkodę samochodem to musisz ją naprawić.Prawda jest taka, że kopalnia ze związkami martwi się tylko o fedrowanie i czternaste pensje przez kolejne 4-8 lat. To że rozwalają budynki całej gminy oraz nie ponoszą za to prawie żadnej odpowiedzialności zupełnie ich nie obchodzi. Coś tam niby naprawią, a skutki będą i tak odczuwalne przez kolejne dziesiąt lat
Dobrze wiesz, że tajne głosowanie wykaże, że 99,9% mieszkańców jest za decyzjami radnych. A ci co inaczej mówią do telewizji to faryzeusze.
I w ostatnim swoim komentarzu pod tematem ZAAPELUJĘ DO REDAKCJI TG: Zróbcie wywiad specjalny z radnymi i wójtem oraz dyrekcją kopalni. W formie konfrontacji lub osobno. Zróbcie neutralny wywiad środowiskowy z mieszkańcami gminy i pracownikami kopalni (i z pracownikami będącymi mieszkańcami gminy) i opublikujcie jego wyniki. Proszę o to i czekam na wyniki pracy.
ta Gmina to jest sama sobie winna bo kopalnia chce wszystko naprawiać w tej gminie ale radni z Wójtem na czele sami nie chcą tej naprawy i dlatego rzucają kłody pod nogi kopalni. Sami zamówili i zapłacili za Ekspertyzę GIG-owską w 2012 roku i na dodatek nie robią tego co tam jest napisane czyli że za powodzie i inne uregulowania odpowiada Gmina Gierałtowice a nie Kopalnia. I na to wychodzi drodzy czytelnicy że w tej gminie pracują sami nieudolni i niekompetentne osoby.
Nie przejmuj się. Wiem, że chcesz dobrze. Nic na to nie poradzisz, że ONI są po prostu słabi. Wyniki kopalni mówią o wszystkim i żadne tłumaczenia tu nie pomogą.
Tu już niestety moje możliwości merytoryczne się kończą. Co wiedziałem napisałem.
Właśnie w tym celu zarząd ustanowił pełnomocników. Po to kowal ma kleszcze. Co tu jest do wspierania? Ilu kopalnia ma prawników? 5-6? Słyszałem, że jeszcze dodatkowo inną kancelarię najęli. Pisałeś, że to dobry człowiek, ale może zwyczajnie sobie nie radzi? Może powinien odpocząć, sprawdzić się na innym, mniejszym odcinku?
Nie wymieniłem dyrekcji obecnej Kamień węgielny pod pasmo nieszczęść kopalni wkopał były dyrektor,znany działacz PSL itd,a także jego poprzednik poprzez podpisanie porozumień będących katastrofalne w skutkach dla kopalni Nie będę opisywał szczegółów Zarząd wg mnie niestety za słabo się postarał aby kopalnie wypromować,wesprzeć ją w wywalczeniu odpowiednich ugód,a przede wszystkim zachował bierność przy spadającym popycie na węgiel Niestety węgiel albo zalega na zwałach albo sprzedawany za grosze
Kopalnia nie chce usuwać szkód górniczych. Za każdym razem szukają jakiegoś paragrafu żeby wysłać negatywną odpowiedź na wniosek!
No to podsumujmy. Winą kiepskich wyników tej kopalni są, wg ciebie: Gmina Gierałtowice, dozór wyższy, dozór średni, zarząd Kompanii Węglowej. Nie wymieniłeś tylko dyrekcji kopalni i kosmitów.
A cóż wam zarząd KW zawinił? Rozwiń krótko, jeśli możesz.
Na złe wyniki wpływa poza działaniami gminy także sprzedaż węgla. A fiasko tego działania jest niestety winą zarządu, a nie dyrekcji.
Czy ja mówię, że dyrektor jest niedobry? Mnie nie interesuje czy jest dobry, bo nie będę go spożywał. Mnie interesuje dodatni wynik kopalni. Czy przeszło 300 mln straty samo się zrobiło?
Wymiana dyrektorów, w szczególności KRZG tylko w jednym aspekcie: Dyr. G.M. jest za dobry na ta kopalnie. Problem dotyczy dozoru wyższego i części średniego.
Zgadza się. Trzeba zacząć od dyrektorów.
@kontro-ling: To już inna kwestia. Kopalni Makoszowy niestety potrzebna jest bardzo głęboka restrukturyzacja personalna.
Jacy fahowcy, taki wynik.
Od inż. Fojcika się odpieprzcie. Jest dobry w tym co robi. Robi to z głową i nikomu szkody nie czyni. W każdej normalnej gminie panuje opinia, że gmina/miasto X "bez górnictwa w regionie nie będzie istnieć". On robi wszystko, żeby to synergicznie usystematyzować! Pomóżcie mu gestem dobrej woli, a nie poniżajcie i przeszkadzajcie.
Kopalnia "Sośnica-Makoszowy" jest na 1 miejscu na liście Kopalń do zamknięcia!
fojcik !!! ten to ma wiedzę merytoryczną ! GURU ! tangens alfa/beta z dokładnością do 20-tu miejsc po przecinku. o 1cm limit osiadań w przyszowicach zachowany dzięki kombinacjom w tangensach.... i zawsze spięte pośladki przy dyrekcji!! chyba nie warto. zwieracze lepiej zachować dla przyjemności a nie dla dyrekcji. wolny kraj , co kto woli :)
Wam Związkowcom to się największa krzywda dzieje...
podkreślam ! znakomici fachowcy ! doprowadzili do straty ale to fachowcy. każdy ma jakiś fach - jedni do straty inni do zysku. Mam dość, chcę na emeryturkę. górniczą. wysoką. z deputatem. małym ale własnym. choćby pół tony. co deputat to deputat. i 13ka i 14ka. i luzik na codzień. dołowe dniówki na słońcu. nie ma to jak w związkach. palce mnie już bolą. dajcie spokój. idźcie spać. jutro coś napiszę.
A kiedy Kopalnia Makoszowy w końcu wypłaci odszkodowanie za zajęte w przeszłości bez zgody właścicieli tereny na których usypała wały?
9 zł za metr? Ja sam dam 20 zł za te szuwary. :)
Czemu ta gmina chce, aby fedrować w partii A?
Znaczna przewaga procentowa strat pochodzi z negatywnych działań gminy. Blokują co się da, nie chcą iść ani słyszeć o ugodzie. Wszystkie kompromisy trzeba załatwiać sądownie. ABW i CBA już kilkukrotnie pukało do siedziby rady, wójta i gierałtowickich oligarchów, którzy swoje majątki zbili na wyłudzeniach za szkody.
Te 350 mln straty to mamy z winy gminy, bo nasza dyrekcja to znakomici fahowcy.
Skoro radniwybrani przez mieszkańców chcą zamknąć jedną z kopalń to tym mieszkańcom zabrać deputaty węglowe i inne dodatki jakie dostają na kopalniach. Oczywiście po zamknięciu kopalni ani złotówki z odszkodowań za zalania i inne bo przecież już kopalni nie będzie...
To, że powstanie zalew przyszowicki wmawia wam rada gminy, która uważa Was za tuków. Rada gminy Gierałtowice jest niczym innym jak delegaturą warszawskiego rządu, który robi wszystko, żeby górnictwo zlikwidować. Ale dla osób, które nie są w temacie i nie żyją górnictwem wszystkie te fakty są absurdem i wymysłem ludzi z kopalni. Gmina działa na szkodę, kopalnia makoszowy jest bardzo rentowna, ale przez łapuwkarstwo gierałtowic i zabrza jest na skraju upadku!
oni są poje*ani kopalnia jest podobno rentowna gdyby nie te Gierałtowice a oni ją chcą rozpierd*lic jak zlikwidują ruch makoszowy to bedzie 1 wlk h*j jak pracowników z Makoszow przeniosą na Sośnica, to lipa zwaszcza dla tych z Knurowa i Szczygłowic
A jak powstanie to pewna grupa osób pójdzie siedzieć, bo nie może powstać, bo to niezgodne z Koncesją!
@żeglarz: nie powstanie.
Twoje niedoczekanie! Prędzej Kopalnia się zwinie niż pomyślisz!
Kiedy powstanie 1000 ha Zalew Przyszowicki z przystanią dla jachtów? Ponton antypowodziowy już mam.
Dlaczego nie organizujemy akcji protestacyjnej przed urzędem gminy przeciwko polityce gminy wobec kopalni? Przecież ludzie pracujący tam mają prawo mieć pracę!!! A mieszkańcy korzyść!!
Drodzy Gierałtowiczanie! Wyście wybrali tych ludzi dlatego, że obiecali Wam coś co się Wam spodobało. A robią to co się podoba im. Wy macie możliwość, której nie ma kopalnia - pozbawić ich urzędu. W Was leży siła i prawna możliwość by to zrobić. Nie dajcie się omamić. Jeden z radnych chce likwidacji zbiornika wodnego Ws-24 należącego do kopalni (ma tam działkę). Zaraz potem odezwał się inni właściciele przyległej działki z tym samym żądaniem. Kto to taki? RODZINA RADNEGO!!!
widać, że nie ma bata na tych, którzy ciągną z tej kopalni ile wleźie.....przecież to trwa tyle lat.....czyli dobić najlepiej kopalnię i co?...wtedy by się skończyło w końcu eldorado dla tych nierobów?
Ludzie trzeba wyrzucić ich z urzędu - JEDYNE WYJŚCIE
@poszkodowany: Nikt Ci nie utopi Przyszowic. Nawet jak by kopalnia nie fedrowała to zagrożenie powodziowe i tak będzie istnieć. Co z innymi regionami Polski? Na północy powodzie też są z winy KWK? Prawie cała infrastruktura hydrotechniczna Gierałtowic jest finansowana przez kopalnie i jest to tak robione, aby wyrównać bilans osiadań i wahań wody w okolicy. A wasi radni napychają sobie tylko kieszenie i w d... mają ile osób z powodu zamknięcia kopalń straci pracę. By żyło się lepiej... Radnym.
Jak janukowicz skończył wszyscy widzą. Ludzie nie wytrzymali. Takich małych ukrain jest u nas więcej.
Nie pozwolimy utopić Przyszowic!
Niech radni gminy jadą do Charkowa i tworzą sobie nowe państwo z Janukowyczem, a do Gierałtowic niech nie wracają! Rada gminy działa przede wszystkim na niekorzyść mieszkańców, którzy w większości są zatrudnieni na różnych kopalniach. Kopalnie CHCĄ WSPÓŁPRACOWAĆ, ale własne interesy radnych i gierałtowickich oligarchów są ważniejsze. W/w osoby zarabiają gigantyczne pieniądze w skali roku i na przestrzeni lat za wyłudzanie odszkodawań za szkody górnicze oraz za wykup działek przez kopalnie!