Ocena opłacalności budowy bloków energetycznych i sposoby jej wsparcia - to główne tematy poniedziałkowej (27 stycznia) konferencji w PAP zatytułowanej "Inwestycje w polskiej energetyce konwencjonalnej".
W pierwszej części konferencji uczestnicy omówią prognozy zapotrzebowania na moc w polskich elektrowniach, popytu na energię oraz plany inwestycyjne w energetyce konwencjonalnej największych firm sektora.
W części drugiej ocenią zaś koszty i dostępne źródła finansowania tych inwestycji oraz możliwości poprawy poziomu ich opłacalności. W czasie konferencji przedstawione zostaną też rozwiązania dotyczące wsparcia budowy bloków węglowych w krajowych elektrowniach wynikające z doświadczeń innych państw unijnych.
Gościem specjalnym pierwszej części konferencji będzie wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, drugiej - wiceminister skarbu Paweł Tamborski. Wśród uczestników są m.in. prezes PGE Marek Woszczyk, przedstawiciele zarządów innych spółek energetycznych, eksperci i bankowcy.
Obecnie w największych firmach sektora - PGE i Tauron PE zapadają kluczowe decyzje dotyczące inwestycji; zarząd PGE zapowiedział, że 1 lutego rozpocznie się budowa dwóch bloków w Elektrowni Opole, największej z zaplanowanych w kraju inwestycji.
Natomiast zarząd Tauronu analizuje kolejną inwestycję w elektrowni Jaworzno. Chodzi o budowę nowych bloków, z których każdy będzie mieć moc ok. 900 MW. Koszty tych trzech projektów wynoszą ok. 17 mld zł. Poza tym spółka zależna PGE - PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, już w lutym zmierza rozstrzygnąć powtórny przetarg na budowę bloku o mocy 430-450 MW w Elektrowni Turów.
Realizacja inwestycji w elektrowniach węglowych jest konieczna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Według zgodnej oceny Ministerstwa Gospodarki i niezależnych ekspertów, Polsce grozi deficyt mocy ok. 2016-17 roku w zawiązku z koniecznością wyłączenia najstarszych bloków w elektrowniach.
Aby zapobiec problemom na rynku, zarząd operatora systemu przesyłowego - spółki PSE, zdecydował się na wprowadzenie mechanizmu interwencyjnej mocy zimnej. Polega on na utrzymaniu w gotowości niektórych bloków w elektrowniach do uruchomienia w okresie deficytu mocy.
Poza tym funkcjonuje mechanizm operacyjnej rezerwy mocy, który zapewnia opłacalność utrzymania na rynku działających bloków. Mechanizmy wsparcia dla inwestycji w energetyce w postaci opłat za moc wprowadziły już inne kraje unijne - Hiszpania, Irlandia i Włochy. Wprowadzenie podobnego rozwiązania jest analizowane w Belgii, natomiast w Wielkiej Brytanii pojawiła się koncepcja wprowadzenia systemu aukcji mocy.
Decyzje o rozpoczęciu prac w elektrowni Opolu poprzedziła dyskusja o opłacalności tych projektów, a jej ocena wywołała wiele kontrowersji. Wątpliwości co do rentowności realizacji bloków w tamtejszej elektrowni w poprzednim zarządzie PGE były tak wielkie, że w kwietniu ub.r. poinformował on o wstrzymaniu przygotowań.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.