Polski sektor węglowy w niczym nie odbiega od innych. Czym się wyróżnia? Otóż do pokładów węgla trudniej dotrzeć, ponieważ zlokalizowane są głębiej. Jednak polscy eksperci wiedzą, jak go wydobywać, robili to z powodzeniem przez wiele pokoleń i będą robić nadal - uważa William Schloemer, wiceprezes NWR KARBONIA.
Co sądzi Pan o obecnym kryzysie na rynku węgla?
- Górnictwo przeżywa bardzo trudny okres zarówno w Polsce, jak i na świecie. Trzeba ciąć koszty i poszukiwać sposobów na poprawę wydajności przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
W USA wiele kopalń zostało zamkniętych, co spowodowało utratę miejsc pracy. Nakłady inwestycyjne zostały ograniczone do minimum, ale podobnie jak w Polsce, jest kilka nowych projektów kopalń. To wszystko nie wygląda nadzwyczaj obiecująco, ale jest nadzieja, że idzie ku lepszemu. Zresztą w górnictwie zawsze było raz lepiej, a raz gorzej. To prawda, że ten gorszy okres trwa już dość długo, ale stan gospodarki światowej poprawia się. Obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na energię, rośnie sprzedaż samochodów. Większe jest również zapotrzebowanie przemysłu na węgiel energetyczny i wysokiej jakości węgiel koksowy. Zmiany, które w tych trudnych chwilach przechodzą spółki eksploatujące węgiel w Europie i w USA pozwolą stać się im silniejszymi, gdy gospodarka okrzepnie - a to się z pewnością stanie. Trzeba więc myśleć pozytywnie!
Czy dostrzega Pan jakieś różnice pomiędzy polskim a amerykańskim przemysłem węglowym?
- Polski sektor węglowy w niczym nie odbiega od innych. Czym się wyróżnia? Otóż do pokładów węgla trudniej dotrzeć, ponieważ zlokalizowane są głębiej. Jednak polscy eksperci wiedzą, jak go wydobywać, robili to z powodzeniem przez wiele pokoleń i będą robić nadal. Węgiel koksowy w USA to zazwyczaj cienkie pokłady, ale też dość drogie w wydobyciu. Kopalnie w USA również walczą o przetrwanie. Widzę to samo także w Australii. Teraz wszyscy starają się wdrażać niezbędne zmiany, by stawić czoła sytuacji rynkowej. Wydobycie węgla jest istotne dla całej europejskiej gospodarki. Dlatego górnictwo ma przed sobą perspektywę funkcjonowania jeszcze przez wiele lat.
Jaką przyszłość widzi Pan dla górnictwa w Polsce?
- Polska posiada największe i najlepsze pokłady węgla koksowego, który jest przyszłością górnictwa w Europie. Polska ma szansę stać się dominującym dostawcą węgla w regionie. Węgiel koksujący jest niezbędny w przemyśle metalurgicznym i samochodowym. Niczym nie da się go zastąpić. Popyt na ten surowiec będzie wzrastać w miarę wzrostu gospodarczego. Dlatego górnictwo musi stawać się coraz bardziej efektywne.
Sądzę, że należałoby w większym stopniu wykorzystywać nowoczesny sprzęt, aby móc eksploatować niedostępne dotychczas obszary. Górnictwo wymaga inwestycji, jak żadna inna gałąź przemysłu. Uważam, że wszystkie spółki węglowe, producenci sprzętu, organy nadzoru górniczego, muszą zjednoczyć się w poszukiwaniu nowych technologii dla górnictwa. Można tego dokonać w sposób bezpieczny i efektywny, bez utraty miejsc pracy. W tych działaniach nie możemy zapomnieć o odpowiedzialności wobec lokalnych społeczności i ich organizacji. Nie tylko powinniśmy je wspierać, ale również odpowiedzialnie podchodzić do skutków związanych z działalnością górniczą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Te listy są na wszystkich kopalniach. To na zmiękczenie załogi i dobrowolne rezygnacje z tego i owego. Najpierw pokażą ci twoje nazwisko na liście a za chwilę podsuną nową umowę z gołą pensją. Na korytarzach kompanijnych słychać, że po administracji ma być przeróbka (na jesień) i dół. Chodzi o trwałe zmniejszenie płac załogi.
Tak to prawda - dzisiaj na Knurowie powstaja listy pracowników do zwolnienia - przede wszystkim administracja czyli panie ulokowane po biurach na stanowiskach powierzchniowych ( sekretarki , inspektorzy , pracownice przeróbki ). Listy te zostały juz przygotowane wczesniej przez kieroników działów dzisiaj trafiają do dyrektora pracowniczego a ten juz tylko ma to zatwierdzić.
Ale skąd mają zwalniać na Kurowie z dołu czy z powierzchni?
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Knurów ... błagam Cię
jutro na knurowie majĄ typowaĆ osoby do zwolnienia !!! ok 400 osÓb !!!