W poniedziałek, 16 grudnia, w Katowicach odbędą się uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia w KWK Wujek, gdzie podczas pacyfikacji kopalni zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych - przypomina śląsko-dąbrowska Solidarność.
Obchody rozpoczną się o godz. 16.00 mszą św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach przy ul. Pięknej. Po niej zebrani przemaszerują pod Pomnik-Krzyż przy kopalni Wujek na placu NSZZ Solidarność. Tam o godz. 17.30 rozpocznie się Apel Poległych, złożone zostaną wieńce i kwiaty.
Jak informuje Krzysztof Pluszczyk ze Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek Poległych 16.12.81 - ucziowieze szkoły w Rostarzewie w woj. wielkopolskim, do której uczęszczał Zenon Zając, jeden z dziewięciu górników poległych podczas pacyfikacji kopalni Wujek, zaprezentują występ artystyczny.
Program obchodów:
godz. 16.00 - msza św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (ul. Piękna 8).
godz. 17.15 - przemarsz pod Pomnik-Krzyż przy kopalni Wujek.
godz. 17.30 - Apel Poległych, modlitwa i składanie wieńców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pseudokibice a w zasadzie bandycie zakłócili i "skopiowali" wyczyn ZOMO sprzed 32 lat...przykro i smutno. Ziemia przykopalniana ciągle jest skrapiana krwią...jak długo jeszcze ???
W pacyfikacji zginęło 9 górników: Jan Stawisiński, Joachim Gnida, Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Zbigniew Wilk, Zenon Zając... Pamiętamy również o wszystkich, którzy odnieśli rany i obrażenia...
Dziś kolejna rocznica tragicznych zajść pod Kopalnia WUJEK Mówi się że czas goi rany ale to nie prawda, im dłużej to trwa tym pojawia się więcej pytań, na które nie ma odpowiedzi... Wnioski są tragiczne, żyjemy w kraju gdzie morduje się swoich obywateli i pozostaje bezkarnym. Przeciwstawienie się ówczesnej władzy było bohaterskim zrywem, który został bestialsko stłamszony w zarodku ale stał się zarzewiem wolności i odzyskania godności przez ludzi pracy. I to jest właściwy sens tamtych, dramatycznych, grudniowych wydarzeń. Władza była spanikowana i przestraszona, bo cóż to była za władza ? marionetka w rękach Moskwy... Dziękuję poległym za oddanie swojego życia i przelanie swojej krwi, rodzinom i najbliższym gratuluję że mieli tak wspaniałych bohaterów w swoich domach. Strzelającym i wydającym wyroki wybaczam i proszę Boga o łaskawość dla nich...