Katowickim rynkiem zawładnęli dzisiaj górnicy. W piątek, 29 listopada, w Teatrze Śląskim w Katowicach, uroczystości barbórkowe świętowała największa polska spółka wydobywcza - Kompania Węglowa. Przybywających na uroczystość, na placu przed Teatrem przywitała orkiestra górnicza kopalni Marcel.
Wśród gości, którzy zaszczycili swoją obecnością Barbórkę Kompanii Węglowej byli m.in.: arcybiskup Wiktor Skworc, metropolita katowicki, Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki, Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki, Maciej Kaliski, dyrektor Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki, Andrzej Pilot, wicewojewoda śląski, Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego, prof. Tadeusz Słomka, rektor Akademii Górniczo-Hutniczej, prof. Józef Dubiński, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa, Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Artur Trzeciakowski, wiceprezes Katowickiego Holdingu Węglowego, Wojciech Magiera, wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego, byli członkowie zarządów i rad nadzorczych KW oraz liczni parlamentarzyści i samorządowcy, a także zarządy firm współpracujących z Kompanią Węglową.
W imieniu zarządu KW gości zebranych na widowni Teatru Śląskiego przywitał wiceprezes Marek Uszko.
- Po raz jedenasty spotykamy się na obchodach górniczego święta w firmie, która wydobywa 60 proc. węgla kamiennego w Polsce i 30 proc. tego surowca w Unii Europejskiej. Skarbem naszej firmy jest nie tylko węgiel w naszych złożach, ale przede wszystkim nasi pracownicy, ich kształtująca charaktery praca wymagająca fachowości, odwagi i solidarności. Niestety, zdarza się, że to nie wystarczy, aby bezpiecznie powrócić do domu, aby zgodnie z najpiękniejszymi górniczymi życzeniami zaliczyć tyle wyjazdów ile zjazdów - powiedział wiceprezes, zwracając się do zebranych o uczczenie minutą ciszy pracowników Kompanii Węglowej, którzy zginęli wykonując swoją pracę.
Odnosząc się do historii Kompanii Węglowej Marek Uszko powiedział:
- Pamiętajmy, że przez ostatnie 10 lat proces restrukturyzacji polskiego górnictwa prawie w całości dotyczył Kompanii Węglowej. W minionych latach Kompania Węglowa spłaciła z własnych środków ok. 1,7 mld zł zobowiązań przejętych po byłych spółkach węglowych. Do 2015 r. zobowiązania z tego tytułu nadal ciążące na Kompanii Węglowej wynoszą prawie 340 mln zł. Te ponad 2 mld zł mogłyby być przeznaczone na rozwój i modernizację naszej spółki, co spowodowałoby, że bylibyśmy również w innej sytuacji finansowej.
Mówiąc o teraźniejszości KW nawiązał do przyjętego przez zarząd programu restrukturyzacji spółki:
- Diagnoza naszej sytuacji nie jest łatwa do przyjęcia. Ale podobnie jak ciężko chory pacjent, który aby rozpocząć skuteczne leczenie musi pogodzić się z bolesną diagnozą, również my wszyscy musimy spojrzeć prawdzie w oczy. Złudzenia mogą nas drogo kosztować.
Wiceprezes przypomniał, że prognozowane przychody Kompanii ze sprzedaży w 2013 r. w odniesieniu do 2011 r. będą niższe o 2,3 mld zł, natomiast w porównaniu do 2012 r. będą niższe o ok. 1,1 mld zł. Stwierdził, że bez fundamentalnej przebudowy KW nie będzie w stanie sprostać wyzwaniom, które stawia przed nią otoczenie. Zapewnił jednak, że żadne przesłanki nie wpłyną na ograniczenie nakładów na bezpieczeństwo pracy.
- Z całą mocą chciałbym podkreślić, że życie i zdrowie naszych pracowników jest dla nas wartością najwyższą, na której nigdy nie będziemy oszczędzać - zadeklarował.
Mówiąc o trudnych decyzjach, które stoją przed zarządem KW, wiceprezes oświadczył, że zgodnie z obowiązującymi umowami gwarancje pracy dla osób zatrudnionych pod ziemią i w zakładach przeróbki mechanicznej węgla zostaną utrzymane, a być może przedłużone na kolejne lata. KW wywiąże się także z umów dotyczących zatrudnienia absolwentów wyższych uczelni i techników górniczych.
- W tym trudnym czasie oczekujemy konstruktywnej, szczerej współpracy ze stroną społeczną i liczymy na to, że problemy Kompanii Węglowej będą rozwiązywane przy stole negocjacyjnym - oświadczył.
Marek Uszko zaapelował także do odbiorców węgla o "patriotyzm gospodarczy". Kończąc swoje wystąpienie wiceprezes KW zwrócił się do zebranych o kredyt zaufania.
- W imieniu zarządu deklaruję, że dołożymy wszelkich starań, aby Kompania Węglowa stała się nowoczesną, innowacyjną firmą odporną na kolejne fale kryzysu - powiedział.
W czasie uroczystości głos zabrał wicepremier Janusz Piechociński, który podkreślił rolę węgla w polskiej gospodarce oraz złożył życzenia górnikom.
- Polska i Śląsk stoją na węglu. Polska energetyka, polski przemysł, przyszłość naszej gospodarki, są pochodną tego, co wytwarza się pod ziemią, wywozi na górę i przekształca w energię (...). My Polacy, szczególnie tu na Śląsku rozumiemy, że długo jeszcze, przynajmniej do roku 2050, blisko połowa w naszym miksie energetycznym będzie pochodzić z węgla. Ale chcemy go oszczędzać jako dobro narodowe; chcemy go wykorzystywać rozumnie, chcemy inwestować w nowe technologie czystego wykorzystania - powiedział Piechociński. Podkreślił, że Polska chce być liderem nowoczesnych technologii spalania węgla.
Wicepremier złożył górnikom barbórkowe życzenia i powiedział, że dbając o efektywność nie należy zapominać o najważniejszych w górnictwie sprawach: bezpieczeństwie górników i mądrym gospodarowaniu zasobami. Opowiedział się też za tworzeniem perspektyw dla węgla na przyszłość. Jako przykład takiego działania podał decyzję o budowie dwóch nowych bloków energetycznych zasilanych węglem w Elektrowni Opole oraz planowaną wymianę wielu przestarzałych bloków węglowych w polskich elektrowniach na nowe, wysokosprawne.
Podczas uroczystości w Teatrze Śląskim wręczono także odznaczenia branżowe oraz stopnie górnicze.
Medal Złoty za Długoletnią Służbę: Gabriela Gruca, kierownik działu zatrudnienia i spraw osobowych w kopalni Bobrek-Centrum, Stanisław Jaromin, sztygar oddziałowy na powierzchni w kopalni Brzeszcze oraz Józef Potoczny, nadsztygar górniczy pod ziemią w kopalni Chwałowice.
Medal Srebrny za Długoletnią Służbę: Zbigniew Arendz, górnik pod ziemią w kopalni Knurów-Szczygłowice, Janusz Kasperek, sztygar zmianowy pod ziemią w kopalni Bolesław Śmiały.
Odznaka "Zasłużony Dla Górnictwa": Dariusz Adamus, górnik pod ziemią w kopalni Ziemowit, Marek Knesz, górnik pod ziemią w kopani Jankowice, Kazimierz Kozieł, starszy elektromonter w kopalni Piast, Marian Rosa, nadsztygar górniczy w kopani Rydułtowy-Anna, Stanisław Szewczyk, z-ca kierownika działu mierniczo-geologicznego w kopalni Pokój.
Stopnie górnicze:
Generalny Honorowy Dyrektor Górniczy: Marek Hildebrandt, lekarz medycyny pracy - członek Komisji Bezpieczeństwa Kompanii Węglowej, Bernard Pustelnik, burmistrz Bierunia
Generalny Dyrektor Górniczy II Stopnia: Janusz Adamowicz, dyrektor kopalni Brzeszcze, Grzegorz Żukowski, dyrektor kopalni Bielszowice.
Dyrektor Górniczy II stopnia: Krzysztof Jamka, kierownik Działu Górniczego w kopalni Bobrek-Centrum
Inżynier Górniczy I stopnia: Przemysław Rudek, nadsztygar BHP d/s zarządzania bezpieczeństwem w kopalni Sośnica-Makoszowy
Technik Górniczy I stopnia: Piotr Wyrwach, sztygar oddziałowy pod ziemią w kopalni Halemba-Wirek
Górnik I stopnia: Jan Duda, elektromonter pod ziemią w kopalni Bielszowice
Górnik III stopnia: Jacek Skrzypczak, elektromonter pod ziemią w kopalni Piekary
W galerii: Uroczystości barbórkowe Kompanii Węglowej. Katowice, 29 listopada 2013 r. (zdjęcia: Jarosław Galusek - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najlepsi górnicy to P. Nowak i P. Brejdak. Jacek przynajmniej zna się na finansach, natomiast Brejdak to jakaś porażka. Skąd facet się urwał tego nikt nie wie. Pani prezes już nie ma więc nikogo już nie musi trzymać za rączkę podczas chandry. Ten mistrz restrukturyzacji dość narobił syfu, nawet w banku się na nim poznali i go posprzątali. Kumpli naściągał i tylko tyle zrobił, patrz taki ZZM i jego menager człowiek z twarzy podobny do nikogo co tam jest.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Droga redakcjo, wstydzilibyście się pisać taki artykuł zwłaszcza jeśli chodzi o kompanię węglową - jej sytuację i plany.
aaaa i zapomniałem o najważniejszy medal Bohatera Związku Radzieckiego :)
co to są za medale??? jeden za bitwę pod Moskwą drugi chyba za bitwę pod Stalingradem chyba jak dobrze widzę to za wyzwolenie Warszawy oraz ten najważniejszy za zdobycie Berlina :)
polowa z tych fachowcow nie rozrozni bryly wegla od glowki kapusty,,a ilosciom medali nie powstydzil by sie nawet stalin,,,
taczki przygotować i pod siedzibę !!!! wszystkich wywieść na taczkach z zarządu na taczka i wio!!!!
400 mln zł straty ale buzie uśmiechnięte. Tak działa zarządzanie w spółce skarbu państwa, żadnej odpowiedzialności. Cała "góra" powinna chodzić bez kasy. Kapitan już uciekł z tego okrętu (jedyna chyba której było by wstyd się pokazać na takiej wesołej imprezie).
usuneli moj komentaqrz bo napisalam prawde o czarnej zboczonej pazernej sekcie
Firma klęka a im w głowie zabawa !!!
TO SĄ GÓRNICY!!!!!!!!!!!!!!!!kwrwasz twarz niejeden z nich dołu na oczy nie widział i zapewne nie zobaczy ale jest (dumnym) Górnikiem ku....wa mać stfu!!!
jak to po co potrzebny? barbórka to czeka aż mu pieniądze sypną górnicy!!!! znocie kawał przychodzi zapłakane dziecko do konfesjonału i mówi księdzowi z żalem takie słowa moi rodzice się rozwodzą a ksiądz odpowiada nie kuś , nie kuś młody zboczeńcu :) aluzja do wypowiedzi jednego batmana że dzieci są winne pedofilstwa
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
a na zdieciach same ciołki nieroby w mundurach i gorole z warszawki nazrec sie przyjechali
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
z fotek widać że siedzieli o suchym i głodnym pysku :)
Było skrooomnie. Niecałe 200 000 zł.
skoro jest kryzys to ciekawe czy mieli na stole tylko paluszki slone czy stoły były obfite żywnością????