Należąca do Kompanii Węglowej (KW) kopalnia Piast w Bieruniu uruchomiła urządzenie, dzięki któremu wilgotny muł węglowy przerabiany jest na mający zastosowanie energetyczne granulat. Tym samym odpad produkcyjny stał się sprzedawanym z zyskiem produktem.
Przedstawiciele Kompanii podkreślają, że współfinansowane z publicznych środków przedsięwzięcie to dobry przykład wdrożenia pomysłu naukowców do praktyki górniczej. Prototyp wymyślili inżynierowie z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, przy współpracy specjalistów z kopalni Piast.
Urządzenie przerabia na granulat muły z procesów wzbogacania węgla w zakładzie przeróbczym. W wyniku płukania drobinki węgla pozostają w wodzie, tworząc bardzo zawilgocony, niskokaloryczny muł. Jego suszenie jest trudne i kosztowne, dlatego nieopłacalne. Surowy muł ma nie tylko niską wartość opałową, ale sprawia też kłopoty w transporcie, wyładunku i procesie spalania. Dlatego z reguły muły traktowane są jako odpady.
Wynalazek naukowców z AGH pozwala na skuteczne rozbicie brył mułu, wysuszenie chemikaliami i wymieszanie go z dodatkami - w efekcie powstają grudki, które można sprzedać np. z innymi, bardziej kalorycznymi gatunkami węgla. W ten sposób z odpadów można odzyskać dużą część mułu.
- Efekty ekonomiczne tego przedsięwzięcia są zachęcające. Zamiast płacić ok. 15 zł za tonę wywiezionego mułu jako odpadu, na mieszankach z wykorzystaniem wyprodukowanego granulatu zarobić ok. 80 zł na tonie - wskazał rzecznik Kompanii Zbigniew Madej.
Urządzenie pracuje w zakładzie wzbogacania miałów kopalni Piast. Z powodu ograniczeń środowiskowych może działać tylko w ciągu dnia - produkuje ok. 300 ton granulatu dziennie. Zakład przerabia ok. 25 proc. mułów powstających w procesie wzbogacania węgla. Pokrywa to obecne potrzeby handlowe kopalni. Granulat dodawany jest w odpowiednich proporcjach do koncentratu węglowego; pojawiają się też zamówienia odbiorców indywidualnych na sam granulat.
Przedstawiciele Kompanii podkreślają, że przerabianie mułu na granulat daje firmie dodatkowe przychody. Choć w skali działania tej jednej z największych polskich kopalń nie są to znaczące wielkości, rzecznik firmy podkreślił, że jest to kwota nie do pogardzenia; szczególnie w sytuacji, gdy pochodzi ze sprzedaży produktu, który dotąd - jako odpad - nie przynosił żadnego dochodu.
Wynalazek powstał pod kierunkiem
• prof. Antoniego Kalukiewicza z krakowskiej AGH,
a jego wykonawca był
• dr Jacek Feliks z tej uczelni.
Urządzenie wymyślono w Katedrze Maszyn Górniczych, Przeróbczych i Transportowych na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Robotyki Akademii.
Kompania przygląda się działaniu urządzenia w kopalni Piast i nie wyklucza zastosowania podobnych rozwiązań także w innych kopalniach, jeżeli byłoby to potrzebne i skuteczne. Eksperci przyznają, że ze względu na specyfikę poszczególnych kopalń i produkowanego przez nie węgla, nie w każdym zakładzie urządzenie mogłoby działać.
Kopalnia Piast w Bieruniu należy do największych polskich kopalń węgla kamiennego. Projekt związany ze stworzeniem prototypu granulatora otrzymał kilkusettysięczne dofinansowanie ze środków przeznaczonych na wspieranie transferu dokonań naukowych do praktyki przemysłowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ciekawe jak zachowuje się taki granulat po przyłożenie magnesu?
Po skrucie . Takie same urządzenia pracują w KWK szczygłowice , podobne Bolesław Śmiały KW ma długi a za pomysły racjonalizatorskie trzeba płacić.Pogratulować pomysłu na dojenie kasy