W Kompanii Węglowej w Katowicach, 24 września odbędzie się spotkanie zarządu z dyrektorami kopalń i zakładów spółki. Omawiane będą działania związane z ograniczaniem kosztów w IV kwartale tego roku oraz założenia programu restrukturyzacji do 2015 roku - poinformował portal górniczy nettg.pl rzecznik spółki Zbigniew Madej.
- Zmuszeni jesteśmy do dostosowywania zdolności produkcyjnych kopalń do zapotrzebowania na węgiel naszych potencjalnych klientów. Stąd też propozycja ograniczenia wydobycia o dalsze dwa mln t w 2013 r. W efekcie w porównaniu do roku ubiegłego wydobycie będzie mniejsze o ponad 5 mln i wyniesie ok. 34 mln t - wyjaśnił Marek Uszko, wiceprezes Kompanii Węglowej, koordynujący pracę zarządu.
Zarząd Kompanii przedstawi również działania związane z nadrobieniem zaległości związanych z dotychczasowym niedoborem węglarek. Uzgodnienia z przewoźnikiem i odbiorcami węgla pozwolą na nadrobienie dotychczasowych opóźnień związanych z wywozem węgla z kopalń Kompanii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Z moich zródeł w kampani węglowej jest 2700 pracowników z nabytymi prawami emerytalnymi . A młodzi ludzie pracy nie mają !! Trzeba tempić takie postępowanie !! Wnuki pilnować nieśmiertelni !!!!
Masz rację prawdziwygornik. Nie ma lepszego kandydata jak prezes Olszowski, który już nie raz dał się poznać, jako rasowy menedżer. Sądzę, że gdyby minister gospodarki wcześniej sięgnął po takiego fachowca od górnictwa, to Kopania Węglowa byłaby już dawno w innym miejscu niż jest teraz. A może i całe polskie górnictwo, bo prezesi innych spółek mieliby możliwość brania przykładu. Panie Piechociński pomyśl o tym, co napisałem, ja prosty górnik z Knurowa.
Najlepszym kandydatem na prezesa mógłby być aktualny, wieloletni prezes Gorniczej Izby Janusz Olszowski. Jego wypowiedzi zamieszczane często także i tutaj świadcza o jego głębokiej wiedzy na temat górnictwa. Nie jest zamieszany w zadne sitwy górnicze, człowiek nieposzlakowanej uczciwości i przy tym znany z silnej ręki w zarzadzaniu. GIPH zrobila wiele dobrego na rzecz polskiego gornictwa pod jego kierownictwem. Uważam, że ta kandydatura powinna być poważnie brana pod uwagę.
oczywiście, że nie ma ludzi niezastąpionych ale widząc tych młodych u mnie na grubie to jestem za tym aby proces wymiany załogi przebiegał powoli bo jak te emeryty odejdą to ci młodzi jeszcze coś narobią ino na kopalni niedobrego...dostaniesz takiego na robotę i młody nie wie jak deskę uciąć...brak słów normalnie
Śmiech na sali jak się czyta Wasze komentarze. W skrócie nie ma ludzi niezastąpionych.
To jest prawda, i tak jest wszędzie, że młody człowiek musi się nauczyć od starszego, co powoduje na pewno, ze szybciej sie uczy i mniej na tym cierpi. Dlatego tez jestem przewciwny szybkiej i masowej wymianie na linii doświadczony - niedoświadczony. Najlepsza szkola daje dobre szlify, ale prawdziwa nauka zaczyna sie w rzeczywistym starciu z problemami.
Do Rylik. Kolego ludzi niezastapionych są całe cmentarze 10 Lat temu też emeryci myśleli jak pójdą na emerytury to kopalnia stanie, a jednak nadal fedruje Trzeba twardych dozorców aby ludzie nauczyli się robić!
Ciekawe ,kto doprowadził to tzw "luki pokoleniowej"?Nie trzeba tu wielkiego myślenia,za dużo prywaty i układzików szefostwa, bo z emerytury z głodu poumierają? Przyjmujcie i szkolcie młodzież...z czasem się nauczą dobrej roboty!!!
nie wrzucaj wszystkich do jednego wora....jakie 99% ??? policzyłeś to?? Nie mówię o statystach bo takich powinno się od razu eliminować. Mówię o pracownikach dołowych. Dla przykładu: Na mojej grubie na wentylacji na 12 metaniarzy - 8 odchodzi na emeryturę. Ośmiu tych najbardziej doświadczonych i wiedzących o co chodzi. A na nocy mają na zmianie ogólnie 15 osób. To sobie pomyśl..połowa zmiany..nie dość, że młodzi nic nie umieją i do dyspozytora głupoty podają to jeden łebek po kursie metaniarza nie potrafił odpowiedzieć co to metan. I powtarzam jeszcze raz. Jestem za odejściem emerytów ale to musi być proces płynny i długofalowy aby na takiego miejsce wskakiwał doświadczony gość. Niestety radykalne pozbycie się emerytów grozi kopalni nieszczęściem
Rylik- pi..lisz jak Balcerowicz. 99 proc emerytów to statyści poupychani na dyspozytorni i w Biurowcu. A młodzi trzymają się przynajmniej z daleka od gorzały, czego nie można powiedzieć o twoich "doświadczonych" kolegach .
drogi Rylu...emerytów można by wywalać ale trzeba było sukcesywnie na przestrzeni ostatnich lat przyjmować ludzi do pracy i kształcić....a teraz wyrzucając wszystkich emerytów ja nie widzę jak ta młodzież pociągnie ten wózek o nazwie górnictwo...jeszcze Ci co robili po prywaciarzach to lekkie pojęcie mają a Ci po szkołach górniczych jeżeli to ich pierwsza praca to niestety dwie lewe ręce. Nie mówię, że trzymanie emerytów jest dobre ale ich nagłe zwolnienie może doprowadzić do nieszczęścia z racji braku wykwalifikowanej kadry. U mnie na grubie jak starzy rabunkarze poszli to Ci młodzi nie potrafią dobrze jechać przebudową...to co stary robił za zmianę to młody robi 2-3 zmiany...i jak kopalnia będzie rentowna teraz? Emeryty emerytami ale problem nie tkwi w nich tylko w polityce kadrowo-ekonomicznej KW. Zresztą widać jakieś wały bo prezes odeszła. Cała sprawa śmierdzi na kilometr
A ja się pytam co dalej z EMERYTAMI czy nadal będą pierdzieć w stołki???