Portal internetowy arabskiej telewizji Al Jazeera w niedzielę rano (15.09) podał wiadomość o tragicznej katastrofie górniczej w Afganistanie. W sobotę wieczorem w kopalni węgla kamiennego Abkhorak na terenie prowincji Salangan, 300 km na północny zachód od stolicy kraju Kabulu, zawalił się strop jednego z chodników. Pod zwałami węgla zginęło 27 górników.
Do akcji ratowniczej przystąpiono w niedzielę rano. Pozostałych górników udało się wyprowadzić na powierzchnię. Około 20 osób zostało rannych (4 ciężko), głównie podczas odkopywania zawalonego chodnika.
- Większość z nich to mieszkańcy miasteczka, którzy z łopatami rzucili się na pomoc uwięzionym - przekazał rzecznik wojewody Mohammad Seddiq Azizi.
Powiedział on, że afgańskie kopalnie są prymitywne, bardzo częste jest to nielegalne wydobycie węgla, któremu towarzyszą tego rodzaju katastrofy. Przy okazji przypomniał, że wartość zasobów mineralnych Afganistanu wynosi około 1 biliona dolarów (1 TN). Z powodu wojny większość inwestorów trzyma się z daleka od ich zagospodarowania. Według niego Pentagon ocenia, że na terenie Afganistanu znajdują się rudy żelaza oraz miedzi odpowiednio o wartości 421 i 273 miliardów dolarów. Twierdzi też, że 90 procent surowców w Afganistanie wydobywana jest nielegalnie i przy zatrudnianiu dzieci, mimo że jest to prawnie zabronione. Większość z tych kopalń nie przekracza głębokości 30-40 metrów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
"że na terenie Afganistanu znajdują się rudy żelaza oraz miedzi odpowiednio o wartości 421 i 273 miliardów dolarów" to dlatego cały świat (niestety także nasi żołnierze) walczy tam z "terrorystami" a to biedne chłopy którym się nie podoba , ze im ktoś jeździ czołgami po placu... Poogladjcei sobie dokumentalne filmy...