Australijska firma Balamara, szukająca minerałów w Australii, zamierza inwestować w Europie, w tym i w Polsce. Przymierza się do poszukiwaniem i wydobywania minerałów na Starym Kontynencie. Realizuje dwa projekty w Polsce i jeden w Czarnogórze. Ta notowana na australijskiej giełdzie spółka wciela ponadto w życie kilka projektów w swoim kraju i jeden w afrykańskim Togo.
W Polsce firma zainteresowana jest zasobami węgla kamiennego w okolicach Nowej Rudy na Dolnym Śląsku (o czym pisaliśmy w tekście pt. Górnictwo: nowa kopalnia na Dolnym Śląsku) oraz złożem miedzi w rejonie Lubina, tuż obok istniejącej kopalni miedzi KGHM.
Zainteresowanie złożem w pobliżu Nowej Rudy wynika z tego, że w rejonie tym istniały już kopalnie wydobywające węgiel koksujący bardzo dobrej jakości. Ponadto są tam wykwalifikowani górnicy, istnieje infrastruktura drogowa i kolejowa, a w pobliskim Wałbrzychu pracuje też koksownia. Na dodatek tuż za miedzą są Niemcy ze swoim chłonnym rynkiem. Co więcej, warunki górniczo-geologiczne są częściowo rozpoznane i znane ze starych kopalń, zamkniętych w latach 90.
Tamtejsze pokłady węgla mają od 2,75 m do 7 m grubości. Jak wiadomo z doświadczeń poprzednio istniejących kopalń w rejonie Wałbrzycha i Nowej Rudy, są one silnie metanowe i zagrożone wyrzutami dwutlenku węgla. Zapewne doświadczenie poprzedników i nowe techniki górnicze pozwoliłyby nowym górnikom na ich bezpieczne eksploatowanie. Te zagrożenia raczej nie są w stanie zniechęcić inwestorów.
Firma planuje wykorzystać istniejące struktury starej kopalni Nowa Ruda. Odzyskanie starych szybów będzie zapewne mniej kosztowne niż drążenie nowych. Dostęp do infrastruktury - wody czy energii elektrycznej jest w zasięgu ręki.
Plany spółki Balamara, zmierzające do przywrócenia wydobycia węgla w tej kopalni w ciągu 3 lat, mogą być realistyczne, o ile zaplanowane odwierty potwierdzą zaleganie złoża oraz zostaną zdobyte odpowiednie fundusze na tę inwestycję.
Obecnie Balamara dysponuje ponad 5 mln dolarów na przystąpienie do wierceń badawczych i rozpoznawczych. Są to pieniądze ze sprzedaży akcji firmy na giełdzie w Australii.
Spółka ta prowadzi również prace przy rozpoznaniu złoża miedzi w rejonie Lubina. Projekt nazywa się Bogdan. Prowadzone są wiercenia dla rozpoznania złoża. Rozpoczęto je w 2012 r. Ich wyniki uznano za zadowalające. Badawcze otwory potwierdziły występowanie miedzi, srebra, a także ołowiu.
Balamara dla potrzeb działalności w Polsce otworzyła firmę Coal Holding z siedzibą w Katowicach.
Jest ona drugą firmą australijską, obok spółki Prairie Downs, planującą zainwestować w węgiel kamienny w Polsce.
Prairie Downs posiada koncesje na prowadzenie prac wiertniczych w rejonie kopalni Bogdanka na Lubelszczyźnie. Jak podaje komunikat tej firmy dla inwestorów w Australii z czerwca br., ocena projektu Lublin Coal Project, prowadzona przez firmę konsultantów Wardell Armstrong International Limited, ma być zakończona w marcu 2014 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.