Polska spadła o jedną pozycję na 42. miejsce w światowym rankingu konkurencyjności - poinformował w środę (4 września) Narodowy Bank Polski, który jest współautorem raportu "Globalny raport konkurencyjności 2013-2014" przygotowanego przez World Economic Forum (WEF).
Skład czołówki pozostaje niezmienny od lat - w tym roku kolejny raz pierwsza jest Szwajcaria, drugi Singapur, trzecia Finlandia, czwarte Niemcy i piąte Stany Zjednoczone.
"Obraz polskiej gospodarki jest dosyć stabilny od 2005 roku - od tego czasu nie udało nam się poprawić pozycji w czterech podstawowych filarach: instytucje, infrastruktura, otoczenie makroekonomiczne oraz zdrowie i edukacja. Systematycznie poprawia się efektywność polskiej gospodarki, coraz gorzej jest natomiast z innowacyjnością" - ocenił NBP w opracowaniu do raportu.
Z raportu wynika, że bardziej konkurencyjne gospodarki od polskiej ma m.in.: Portoryko (30 miejsce), Estonia (32), Oman (33), Chile (34), Tajlandia (37), czy Azerbejdżan (39). Polska wciąż jest jednak w czołówce rankingu, jeżeli chodzi o państwa postkomunistyczne, a w tym roku udało nam się wyprzedzić Czechy (46). Ponadto nasza gospodarka jest bardziej konkurencyjna od gospodarki Włoch (49), czy Portugalii (51).
Zgodnie z raportem polscy przedsiębiorcy jako największy problem dla konkurencyjności tradycyjnie wskazują na pierwszym miejscu prawo podatkowe, które krytykowane jest za zmienność i nieprzewidywalność. Stawki podatków ich zdaniem są mniej dokuczliwe niż restrykcyjne prawo pracy i nieefektywna biurokracja.
"W porównaniu z badaniem zeszłorocznym najgłębszy spadek ocen dotyczył m.in. jakości rządzenia, komunikacji między różnymi grupami społecznymi, w tym na linii biznes-rząd, a także oceny skutków prawa podatkowego z punktu widzenia jakości konkurencji" - wskazał NBP w komunikacie.
"Największy przyrost pozytywnych ocen dotyczył poprawy komunikacji w różnych kanałach technicznych i technologicznych (od dróg, dostępności internetu w szkołach, aż po portale społecznościowe), lepszej oceny instytucji finansowych oraz większej równości między kobietami a mężczyznami" - poinformowano.
Globalny raport konkurencyjności jest corocznie opracowywany przez Word Economic Forum. W badaniu bierze udział około 140 państw i kilkanaście tysięcy firm z całego świata. NBP uczestniczy w badaniu i jest polskim partnerem WEF.
Ranking konkurencyjności wykorzystywany w raporcie jest oparty na Globalnym Indeksie Konkurencyjności (GCI), pierwszy raz opracowanym w 2004 r. Indeks ten jest szczególnie istotny dla zagranicznych inwestorów, którzy traktują go jako pierwszy etap selekcji rynków, na których będą inwestować. Stanowi on źródło analizy porównawczej.
NBP wyjaśnił, że zgodnie z definicją konkurencyjności jako "zbioru instytucji, polityk oraz czynników determinujących poziom wydajności w danym kraju", punktacja Globalnego raportu konkurencyjności jest obliczana na podstawie danych publicznych i prywatnych w podziale na 12 kategorii - w tzw. filarach konkurencyjności, które razem tworzą pełny obraz konkurencyjności danego kraju.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.