Nie było strzelających korków od szampanów i wieszania kwiatów na wiertnicach. Dla pracowników Śląskiego Towarzystwa Wiertniczego Dalbis, prowadzącego wiercenia w różnych regionach Polski, taka sytuacja jest codziennością. Czesław Sypek, dyrektor firmy, nie pamięta nawet, na której zmianie dowiercono się do pierwszego węgla.
Nic w tym dziwnego, gdyż prace przy otworze Pawłów-9 prowadzone są 24 godziny na dobę, bez konieczności wyciągania całego przewodu wiertniczego na powierzchnię. Jak tłumaczy dyrektor, nie da się pracować w innym systemie, ponieważ otwór "musi być cały czas w ruchu". Chociaż dokładne parametry znalezionego węgla znane będą dopiero po wykonaniu badań laboratoryjnych, wynik prac wiertniczych pozwala mieć nadzieję, iż koncepcja budowy nowej kopalni Kompanii Węglowej na Lubelszczyźnie była trafiona.
Na razie dwa otwory
Zgodnie z koncesją udzieloną Kompanii Węglowej na rozpoznawanie złóż węgla kamiennego w rejonie Pawłów (część złoża Chełm II) wiercone są obecnie dwa otwory badawcze - Pawłów-8 i Pawłów-9. W przypadku drugiego z otworów, który zaczęto drążyć 22 kwietnia, na głębokości 717,7 m znaleziono pokład węgla o miąższości 1 m.
- Projekt robót geologicznych przewiduje występowanie jeszcze kilku pokładów o parametrach umożliwiających ekonomicznie uzasadnioną eksploatację - wyjaśnia Remigiusz Ziarno, dyrektor Biura Gospodarki Złożem i Ekologii Kompanii Węglowej.
850 metrów w głąb
Wiercenie otworu Pawłów-9 zakończy się za ok. 2 tygodnie. Otwór badawczy Pawłów-8, rozpoczęty w czerwcu, osiągnął na razie głębokość 477 m. Do tej pory udało się przewiercić wapienie z okresu kredy. Całkowita głębokość tego otworu wyniesie 850 m. Poniżej głębokości 690 m spodziewane są utwory karbonu z pokładami węgla. Ogółem w okolicach Rejowca Fabrycznego zostanie wykonanych osiem odwiertów. Ich łączna długość przekroczy 7 km. Ustalono już dokładną lokalizację odwiertów i uzgodniono kwestie techniczne z właścicielami nieruchomości. Wyniki wierceń dadzą podstawy opracowania dokładnego profilu geologicznego złoża. Projekt robót geologicznych, na zlecenie KW, opracował górnośląski oddział Państwowego Instytutu Geologicznego w Sosnowcu. W projekcie wydzielony został najbardziej perspektywiczny do przyszłego zagospodarowania fragment złoża Chełm II, określony jako rejon Pawłów. Powierzchnia rejonu Pawłów wynosi 70 km kw.
Opłacalna i nowoczesna
Obecnie, od października 2012 r., Kompania posiada koncesję na rozpoznanie złoża. Jeżeli wyniki rozpoznania będą pozytywne, KW może wystąpić z wnioskiem o koncesję na eksploatację węgla, otwierającą drzwi do procesu inwestycyjnego. Szacunkowa wielkość tzw. bilansowych zasobów węgla w tym rejonie to ok. 840 mln t, z czego ok. 185 mln t
to zasoby operatywne, czyli możliwe do opłacalnej eksploatacji. Wśród wskazywanych przez zarząd KW zalet kopalnia na Lubelszczyźnie będzie miała łatwiejsze niż na Śląsku warunki geologiczne, korzystną budowę złoża, mniejszy stopień urbanizacji oraz rzadszą sieć dróg, co oznacza mniejsze ryzyko szkód na powierzchni. Ważna dla opłacalności przedsięwzięcia jest także możliwość zaprojektowania kopalni od podstaw. Wszystkie te cechy umożliwią zastosowanie nowoczesnych rozwiązań w zakresie transportu pionowego i poziomego, przewozu załóg i transportu materiałów. Według wstępnych planów nowa kopalnia Kompanii Węglowej na Lubelszczyźnie może ruszyć za ok. 11 lat. Koszt inwestycji na początku br. szacowany był na ok. 3,7 mld zł. Zakład może zatrudniać bezpośrednio ok. 2 tys. osób i produkować ok. 20 tys. t węgla na dobę, czyli ok. 5 mln t rocznie.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.