Radny gminy Gierałtowice nie naruszył przepisów antykorupcyjnych i w związku z tym nie ma podstaw do wygaśnięcia jego mandatu - uznały na posiedzeniach zorganizowanych 24 i 25 czerwca Komisja Samorządu, Przestrzegania Prawa i Utrzymania Porządku oraz Rada Gminy Gierałtowice.
Podstawą do takiej oceny było oświadczenie radnego, że nie wiedział o wywieszeniu banerów, reklamujących jego firmę, przez prezesów klubów sportowych Gwiazda Chudów i Jedność 32 Przyszowice.
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa korupcji przez dwóch radnych z Gierałtowic, poprzez naruszenie art. 24f ustawy o samorządzie gminnym, trzykrotnie informował Związek Zawodowy Ratowników przy kopalni Sośnica-Makoszowy.
- O fakcie wywieszenia banerów, reklamujących firmy panów Błaszczyka i Kurpasa, na mieniu komunalnym poinformowaliśmy wojewodę śląskiego i prokuraturę. Udało się nam dotrzeć do trzech udokumentowanych fotograficznie przypadków. Pierwszy miał miejsce na boisku w Przyszowicach, drugi na gali boksu, trzeci na boisku w Chudowie - informuje Eugeniusz Kuchta, przewodniczący ZZ Ratowników.
Na wniosek wojewody śląskiego Komisja Samorządu, Przestrzegania Prawa i Utrzymania Porządku gminy Gierałtowce zajęła się wnioskiem w sprawie jednego z radnych. Po wyjaśnieniach, że radny nie wiedział o wywieszeniu banerów, Komisja uznała, że nie ma podstaw do wygaśnięcia mandatu. Pomimo że wnioski w sprawie drugiego z radnych złożone zostały w tym samym terminie i miejscu, administracja wojewódzka nie nadała im podobnego biegu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.