W tym roku kończę 50 lat i chciałbym przejść na emeryturę. Mam przepracowane w górnictwie pod ziemią 17 lat. Czy mogę się ubiegać o emeryturę górniczą? - pyta czytelnik nettg.pl.
Na pytanie odpowiada Anna Sobasńska-Waćko, rzecznik chorzowskiego Oddziału ZUS:
Okresy pracy górniczej i okresy pracy równorzędnej z pracą górniczą, wymienione są w art. 50c ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury pracownikom zatrudnionym pod ziemią (do okresu 25 lat pracy górniczej i równorzędnej), zalicza się w wymiarze półtorakrotnym okresy pracy w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu oraz przy innych pracach przodkowych oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych, a także w drużynach ratowniczych.
Pragnę podkreślić, że ZUS może stwierdzić uprawnienia do emerytury wyłącznie na podstawie analizy konkretnych dokumentów. W celu ustalenia, czy ubezpieczony spełnia warunki do nabycia prawa do górniczej emerytury, należy zatem wystąpić (można to uczynić za pośrednictwem zakładu pracy) do właściwego ze względu na miejsce zamieszkania Oddziału ZUS z wnioskiem o emeryturę, dołączając do wniosku zaświadczenia pracy i świadectwa pracy dotyczące przebytych okresów zatrudnienia i ewentualnie okresów pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym.
Chcesz przeczytać inne porady? Masz pytanie do naszych ekspertów?
ZOBACZ: Porady ekspertów w nettg.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kolego [b]kowal[/b] - jakie pytanie, taka odpowiedź.. Co ma ekspert odpowiedzieć skoro pytanie jest fatalne.. Dopiero po analizie świadectw pracy można stwierdzić czy dany pracownik może odejść na emeryturę - ja mam przepracowane 27 lat "na dole" i nadal czekam.. ZUS właśnie liczy i sie okaże czy i kiedy mogę odejść.. Nikt na łamach netu czy gazety nie odpowie wiążąco na takie pytanie.
Facet pyta, ale nie podał już za dużo szczegółów. Nie powiedział gdzie dokładnie pracował, czy był czynnym ratownikiem czy jakieś dłuższe chorobowe jakie szkoły skończył (bo przecież też się liczą do emerytury) no i czy w wojsku był. Zresztą ZUS rozpatrza każdego petenta idywidualnie.
Po co pisać takie artykuły?
ale porada hahaha tego eksperta to powinni zwolnic!!!! facet sie pyta czy moze isc na emerytura czy nie a on mu odpowiada ze zus to moze stwierdzic na podstawie analizy. przeca to chyba logiczne ze tak jest. Panie ekspert odpowiedz mu!!!!!