Kenijski rząd ogłosił w zeszłym tygodniu, że utworzy pierwszą państwową korporację wydobywczą - poinformowała gazeta Daily Nation.
Należąca do państwa kompania będzie wchodziła w przedsiębiorstwa joint ventures z sektorem prywatnym.
Najib Balala, minister odpowiedzialny w rządzie kenijskim za górnictwo, powiedział, że rząd wyda też nowe prawo górnicze, które zabezpieczy interes publiczny przy inwestycjach górniczych w branży surowcowej.
Ustawa górnicza ma upoważnić ministra do wydawania rozporządzeń w branży, które mają być tworzone i ogłaszane w przejrzysty sposób.
Minister Balala stwierdził, że planuje się rodzaj państwowej prowizji, by rząd uzyskiwał w kompaniach wydobywczych udziały w wysokości 35 proc. Komentatorzy zagraniczni przewidują, że udział ten będzie się zmieniał, gdy tylko prywatni inwestorzy zostaną wzięci pod uwagę po wejściu do mieszanych spółek z kenijskim rządem - podaje mining.com.
Nowe kenijskie prawo górnicze ma uprościć procedurę wydawania licencji na wydobycie, przewiduje prowadzenie prac badawczych i zapewnia udzał w decyzjach lokalnym wspólnotom mieszkańców.
Rząd w Kenii kończy opracowanie projektu prawa górniczego, niebawem zostanie ono przesłane do parlamentu z wnioskiem o przyjęcie po przeprowadzeniu debaty.
Dotychczasowe prawo górnicze w Kenii pochodzi z 1940 r. Zasoby tego afrykańskiego kraju są zanczne i składają się ze złóż węgla kamiennego, rud żelaza, złota, srebra, miedzi i pierwiastków ziem rzadkich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.