Oprawione w relikwiarz z węgla szczątki bł. Jana Pawła II przywitają 25 maja górnicy i wierni w Krywałdzie. Umieszczą je w kapliczce Matki Pięknej Miłości, która na Śląsku czczona jest jako patronka narzeczonych i nowożeńców.
Najmniejszy knurowski kościółek - w Krywałdzie - ma kaplicę św. Barbary z 1887 r. i słynie od kilku lat z drewnianej figury Madonny, która jest repliką jednej z najpiękniejszych rzeźb śląskiego średniowiecza, zwanej też "Najstarszą Ślązaczką". 600-letni oryginał strzeżony jest w muzeum, ale jeszcze przed wojną zdobił drewnianą świątynię św. Wawrzyńca niedaleko kopalni w starym Knurowie (z braku pieniędzy w parafii na konserwację kościółek rozebrano w latach 30. XX w. i przeniesiono do Chorzowa).
Mieszkańcy odzyskali Madonnę w 2009 r. z inicjatywy Bogusława Szyguły, górnika i kustosza Izby Tradycji przy miejscowej kopalni. Matka Boska w wizerunku pięknej kobiety zaczęła być odwiedzana przez zakochane pary. Do Krywałdu przyjeżdżają też podziękować za miłość nowożeńcy i zaręczeni.
Teraz wspólnie z proboszczem i parafianami knurowianie wystarali się u kard. Stanisława Dziwisza o relikwię Jana Pawła II, którą oprawił Marek Śpiewla, były knurowski górnik i artysta rzeźbiarz. W złoconej podstawie relikwiarza umieszczono serce z węgla. Pyrlik i żelozko wyryte na odwrocie podkreślają nie tylko na wskroś górniczy charakter miejscowości, ale mają też przypominać, że sam Karol Wojtyła zaznał za młodu górniczego znoju, kując skały w podkrakowskim kamieniołomie.
Na uroczyste powitanie relikwii oraz mszę św. (w intencji m.in. górników i górnośląskich emigrantów oraz pielgrzymów) knurowscy górnicy zapraszają w wigilię Dnia Matki, w sobotę, 25 maja, o godz. 16, do kościoła pw. św. Antoniego w Knurowie-Krywałdzie przy ul. Michalskiego 56.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.