Jak dowiedział się portal górniczy nettg.pl Jerzy Gorzelik, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska, od 2010 r. członek zarządu województwa śląskiego złożył rezygnację ze sprawowanej funkcji. O decyzji poinformował podczas sesji Sejmiku Województwa Śląskiego, w poniedziałek 22 kwietnia.
Jako powód rezygnacji Gorzelik podał m.in. brak umiejętności wyciągania wniosków z popełnionych błędów przez zdominowane przez PO władze regionu. Wymienił kwestie związane z niepowierzeniem b. dyrektorowi Muzeum Śląskiego Leszkowi Jodlińskiemu sprawowania funkcji do czasu zakończenia konkursu na stanowisko. Mówił też o błędach w polityce kadrowej w Kolejach Śląskich, a także, jak ocenił, próbach tuszowania przez poprzednie władze województwa błędów przy modernizacji Stadionu Śląskiego
Marszałek województwa śląskiego Mirosław Sekuła na gorąco skomentował decyzję Gorzelika pytając go gwarą z mównicy, czy mu nie wstyd, że był, jak była rozmowa, a jak jest praca, to go już nie ma.
- Marszałku Gorzelik, nie ma wom gańba, że jak była godka, toście byli, a jak jest robota, to uciekacie? - pytał marszałek Sekuła.
Potem Sekuła dodał, że choć Gorzelik zrezygnował z powierzonej mu przez niego pieczy nad zadaniem modernizacji Stadionu Śląskiego, liczy, że RAŚ zaproponuje osobę, która będzie kontynuowała tę inwestycję.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.