W czwartek (4 kwietnia) przed siedzibą dyrekcji ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej odbędzie się pikieta przeciwko likwidacji miejsc pracy i zamykaniu linii produkcyjnych w zakładach koncernu - poinformowała portal górniczy nettg.pl śląsko-dąbrowska Solidarność. W akcji wezmą udział pracownicy wszystkich zakładów ArcelorMittal działających na terenie Polski. Początek pikiety o godz. 14.00. Organizatorem protestu jest Europejska Federacja Metalowców.
- Będziemy domagać się zaprzestania nieprawidłowego naliczania wynagrodzeń oraz wprowadzenia polityki mającej na celu utrzymanie i rozwój kapitału ludzkiego poprzez opracowanie planów rekrutacji i szkoleń - mówi Stanisław Szrek, wiceprzewodniczący Solidarności w dąbrowskim oddziale AMP, który podkreśla, że sytuacja w zakładach wchodzących w skład ArcelorMittal jest coraz trudniejsza. Tylko w 2012 roku w Polsce odeszło z nich blisko 1,5 tys. pracowników.
- W innych zakładach europejskich też były zwolnienia, w niektórych zamykano całe linie produkcyjne - dodaje Stanisław Szrek.
Podczas manifestacji związkowcy zaapelują do Komisji Europejskiej o stworzenie planu działań dla hutnictwa europejskiego. Chcą też zaprotestować przeciwko bierności polskiego rządu, który zwleka z przyjęciem rozwiązań umożliwiających pomoc zakładom energochłonnym.
- Jeżeli takie działania nie zostaną podjęte, produkcja stali w Polsce będzie się stawała coraz mniej opłacalna i może zostać przeniesiona na Wschód - podkreśla Stanisław Szrek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.