Nasz redakcyjny kolega, jeden z najlepszych fachowców piszących w Polsce o górnictwie, odebrał w piątek (1 marca) mosiężną KARBIDKĘ - nagrodę w Konkursie dla Dziennikarzy organizowanym już po raz trzeci przez Wyższy Urząd Górniczy i Fundację Bezpieczne Górnictwo im. Wacława Cybulskiego.
Red. Chromik wyróżniony został tą prestiżową nagrodą w kategorii "prasa i portale internetowe". W tej samej miniaturka karbidki trafiła także do Marka Błońskiego (również po raz drugi) - kierownika katowickiego oddziału Polskiej Agencji Prasowej. Jako, że red. Błoński był w podróży służbowej, to w jego imieniu nagrodę odebrała redakcyjna koleżanka - Anna Luna-Gumułka.
W drugiej z konkursowych kategorii - "radio i telewizja" nagrody otrzymali: Przemysław Adamski z katowickiego oddziału TVP i Andrzej Lampart z oddziału wrocławskiego telewizji publicznej.
Nim jednak nagrodzono laureatów Konkursu dla Dziennikarzy Karbidka, prezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa przypomniał uczestnikom tej sympatycznej uroczystości (w zabytkowej willi, gdzie mieści się izba tradycji Urzędu), genezę tej inicjatywy. Dziennikarska karbidka nawiązuje do historycznej lampki górniczej. Konkurs ogłoszono, po raz pierwszy w 2010 r., dlatego, że jego organizatorzy stwierdzili, media mogą być bardzo pomocne w promowaniu dobrych praktyk w górnictwie.
Konkurs ma zasięg ogólnopolski. Praca uczestniczących w nim dziennikarzy jest swego rodzaju podsumowaniem szeroko rozumianego bezpieczeństwa pracy ponad 200 tys. osób zatrudnionych w górnictwie podziemnym, odkrywkowym i otworowym.
Laureatom tegorocznej edycji Konkursu dla Dziennikarzy gratulujemy. Startującym w kolejnym jego wydaniu - życzymy szczęścia.
W galerii: uroczystość wręczenia nagród w Konkursie dla Dziennikarzy KARBIDKA. Katowice, 1 marca 2013 r. (zdjęcia: Andrzej Bęben - nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nie miałem na myśli nic złego, lubię czytać artykuły w Trybunie Górniczej i uważam, że są na wysokim poziomie. Tylko takie określenia już mnie trochę irytują, tym bardziej, że gdybyśmy naprawdę mieli tylu ludzi znających się na rzeczy, fachowców od górnictwa, to wszystko powinno być fachowe, a tak na pewno nie jest, więc proszę tylko o trochę więcej obiektywizmu.
Nie rozumiem w zupełności komentarzy poprzedników, tym bardziej, że zapewne żaden z nich nie zna redaktora Chromika osobiście. Nawet bez tego można powiedzieć jaki jest to dziennikarz, bo wystarczy zapoznać się z jego tekstami. Zawsze rzetelne, dopracowane, rzeczowe i ciekawe. Do marek olewnik chciałem zauważyć, że nagrodę przyznawał WUG a nie górniczy bossowie także z tą listą płac to strzał chybiony bardzo bardzo ale podejrzewam, że marek olwenik nie zna górnictwa i nie wie kto za co odpowiada. Do ori akurat stwierdzenie fachowiec jest użyte jak najbardziej na miejscu. Wiedza redaktora Chromika na temat górnictwa jest ogromna, o czym świadczą materiały przez niego publikowane. I jeszcze jedno red. Chromik fachowo pisze o górnictwie, a nie głosi tezy na temat tego jak je uzdrowić i co należy zrobić by było jeszcze lepsze. Zgadzam się, że fachowców od uzdrawiania polskiego sektora jest dużo ale nie należy do tego worka wsadzać red. Chromika. A tak przy okazji gratulacje dla Jerzego Chromika z okazji zdobycia Karbidki.
"(...) jeden z najlepszych fachowców piszących w Polsce o górnictwie (...)" Nie mam nic przeciwko, ale jednak powinno być dziennikarzy, a nie fachowców. Ostatnimi czasy mamy samych "ekspertów" i "fachowców", albo ludzi którzy zbyt szybko niestety pretendują do takiego miana.
To juz wiemy, kto z dziennikarzy jest na "liście płac" górniczych tuzów.