Do redakcji portalu górniczego nettg.pl dotarł apel Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej w sprawie odrzucenia propozycji Komisji Europejskiej, dotyczącej wycofania części uprawnień do emisji dwutlenku węgla z aukcji w ramach ETS. Apel skierowany jest do polskich eurodeputowanych.
Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, mając na uwadze fakt, że węgiel zapewnia energię elektryczną w Polsce i Europie po jednym z najniższych kosztów, a tym samym przyczynia się do zwiększenia konkurencyjności przemysłu, wzrostu gospodarczego i zatrudnienia oraz zapewnia w znacznym stopniu bezpieczeństwo energetyczne w Polsce i UE, wystosowała do polskich posłów zasiadających w Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego apel wzywający do odrzucenia propozycji Komisji Europejskiej, polegającej na czasowym wycofaniu części uprawnień do emisji dwutlenku węgla z aukcji w ramach ETS.
GIPH wskazuje 10 powodów, dla których jej zdaniem propozycja KE w tej sprawie powinna być odrzucona.
1. Zagrożenie moralne: proponowana jednorazowa ingerencja na rynku dwutlenku węgla może się powtórzyć i zniszczyć całe zaufanie do programu handlu emisjami /ETS/, który z założenia jest oparty o instrumenty rynkowe.
2. Międzynarodowe porozumienie: warunkiem jakiegokolwiek zaostrzenia unijnego rynku dwutlenku węgla powinno być nowe porozumienie międzynarodowe.
3. Niskoemisyjne technologie: inwestycje w odnawialne źródła energii zależą od hojnych dotacji, a nie od ceny dwutlenku węgla. Wzrost cen uprawnień w ramach ETS nie będzie miał bezpośredniego wpływu na inwestycje w technologię CCS, która w dalszym ciągu pozostaje na etapie demonstracji. Wycofanie części uprawnień z aukcji mogłoby spowodować przestawienie się z węgla jako paliwa na gaz - chociaż żeby tak się stało przy dzisiejszych wysokich cenach gazu, świadectwa uprawnień musiałby być sprzedawane powyżej astronomicznej ceny €50/tCO2.
4. Długoterminowe cele: dzisiejszy kapitał polityczny powinien być przeznaczany na uzgadnianie wspólnych celów na lata po roku 2020. W miejsce jednorazowych interwencji powinny zostać podjęte działania na całym świecie, tak aby ograniczanie emisji CO2 w UE było uzupełnieniem przedsięwzięć w skali globalnej.
5. Cele nie cena: Redukcja emisji gazów cieplarnianych UE do 2020 r. o 20 proc. zostanie osiągnięta. Dyrektywa ETS nie miała na celu jakiejkolwiek oddziaływania na ceny dwutlenku węgla.
6. Ożywienie gospodarcze: teraz nie czas na obciążanie gospodarki UE jeszcze wyższymi kosztami energii. W porównaniu z rokiem 2005, dzisiejsze wysokie ceny energii, zawierają w sobie już ekwiwalent ceny dwutlenku węgla równy €115/tCO2.
7. Nieproporcjonalne obciążenie: decyzja o wspólnym podziale obciążeń uzgodniona w 2009 r. powinna być renegocjowana jeśli wprowadza się nowe cele redukcji CO2, co wyraźnie postawi niektóre państwa członkowskie w niekorzystnym położeniu.
8. Sektory nie objęte ETS: nie można oczekiwać, że sektory objęte ETS osiągną 27 proc. redukcję w odniesieniu do linii bazowej z 2005 r. podczas gdy sektory nie objęte ETS muszą osiągnąć cel 10 proc. redukcji.
9. "Opłacalność i ekonomiczna skuteczność": to, zgodnie z art.1 dyrektywy ETS, jest tym, co system handlu powinien dostarczyć - i to robi.
10. Solidarność: zmienianie ważnej dyrektywy bez jednomyślności wbije klin, który sprawi że podejmowanie przyszłych negocjacji klimatycznych przez Unię będzie trudne lub niemożliwe.
W apelu skierowanym do eurodeputowanych: Tadeusza Cymańskiego, Jolanty Hibner, Bogusława Sonika, Adama Gierka, Filipa Kaczmarka i Jarosława Kalinowskiego, prezes GIPH Janusz Olszowski pisze m.in.
- Uważamy że wymienione argumenty są dobrze przemyślane, oparte na zdrowych zasadach i uczciwe. ETS ukierunkowany jest na rozwiązywanie długoterminowego problemu, jego zasady nie powinny być zmieniane tylko dlatego, że cena rynkowa uprawnień do emisji CO2 jest dziś niższa niż niektórzy przewidywali.
Prosimy głosować przeciwko propozycji Komisji, a w zamian zwrócić uwagę na cele po roku 2020 i wyzwania jakie już stoją bezpośrednio przed UE, polegające przede wszystkim na odnowie starzejącej się infrastruktury energetycznej Europy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.