Za blisko pół roku niemiecka firma Ichor Coal, zajmująca się wydobyciem węgla, podejmie decyzję, czy odbuduje zlikwidowaną 12 lat temu Kopalnię Węgla Kamiennego Siersza w Trzebini (Małopolskie) - poinformował we wtorek, 12 lutego, rzecznik urzędu miasta Robert Siwek.
W ostatnich dniach na zaproszenie burmistrza Trzebini Stanisława Szczurka z wizytą w tym mieście przebywał Heinz Schernikau, prezes i współwłaściciel międzynarodowej spółki Ichor Coal oraz przedstawiciele firmy konsultingowej, która na potrzeby inwestora przygotowuje analizy dotyczące planowanego przedsięwzięcia.
Według przedstawionych podczas roboczego spotkania deklaracji, w kwietniu tego roku winny zostać opracowane analizy dotyczące planowanej inwestycji i wówczas zostaną one przedstawione zarządowi spółki.
Prezes Ichor Coal zapowiedział, że jeżeli analizy wykażą ekonomiczną racjonalność projektu, to spółka podejmie zadanie, jakim będzie ponowne uruchomienie kopalni węgla kamiennego w Trzebini. Ostateczna decyzja w tej sprawie powinna zapaść za około pół roku.
Burmistrz Trzebini oraz przewodniczący Rady Miasta Zdzisław Ścigaj zadeklarowali, iż będą wspierali inwestora w jego dalszych działaniach, zmierzających do reaktywacji przemysłu węglowego w tej gminie.
- Trzebinia to gmina z dużymi tradycjami górniczymi, jest tu więc duże poparcie i sentyment wśród mieszkańców dla tej gałęzi przemysłu wydobywczego - zaznaczył Siwek.
Według wstępnych analiz niemiecki inwestor chciałby zagospodarować pod budowę nowego zakładu około 10-12 hektarów terenu po dawnej kopalni. Rozważana jest również możliwość ponownego wykorzystania dawnej podziemnej magistrali węglowej, prowadzącej z wnętrza byłej kopalni do pobliskiej elektrowni "Siersza". W przyszłej kopalni na pracę mogłoby liczyć ok. 1 tys. osób.
Niemiecki inwestor zainteresowany odbudową sierszańskiej kopalni działa na kilku kontynentach. Posiada kilkanaście kopalń węgla kamiennego w różnych państwach oraz rozwinięty system jego dystrybucji. Spółka chce również uruchomić dwa zakłady górnicze w Polsce.
Według mapy geologiczno-gospodarczo-sozologicznej, opracowanej w 2001 roku na zlecenie Gminy Trzebinia przez naukowców z krakowskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk, w rejonie Trzebini wciąż zalega pod ziemią około 227 mln ton węgla kamiennego.
Sierszańskie złoża węglowe zostały dobrze rozpoznane, a ich zasobność została oszacowana na podstawie 986 odwiertów badawczych, wykonanych w latach 1939-1992 zarówno z powierzchni ziemi, jak i z wnętrza byłej kopalni. Do głębokości 1000 metrów zasoby złoża "Siersza" oraz "Siersza - obszar rezerwowy" są ulokowane w 14 pokładach. Średnia grubość pokładów to około 3,5 metra, ale rozpoznano również pokład o miąższości wynoszącej 9 metrów. Średnia kaloryczność węgli z sierszańskich złóż wynosi około 24,5 MJ/kg. (PAP)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wysyp złoża do elektrowni i po kopalni , kpina