Termin na zebranie miliona mija w październiku, ale my jako realny termin stawiamy sobie przełom kwietnia i maja - podkreśla w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność, członek Polskiego Komitetu Europejska Inicjatywa Obywatelska "Zawieszenie pakietu klimatyczno-energetycznego Unii Europejskiej"
Zbieranie podpisów w ramach Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej trwa od października. Teraz ruszyła zbiórka internetowa. Jak ocenia pan dotychczasowy postęp akcji?
Wyniki są pozytywne. Zwłaszcza w Polsce podpisuje się coraz więcej osób, choć dziwi trochę, że masowe, zwłaszcza publiczne środki przekazu niezbyt o tej sprawie mówią.
A jak wygląda to w środowisku politycznym?
Niestety politycy innych opcji, choć deklarowali poparcie, nie chętnie się angażują. Nie chcę oczywiście ich oceniać, a raczej zmobilizować, by na przykład w swoich wypowiedziach na łamach mediów, w wywiadach w radiu czy telewizji mówili też o Inicjatywie.
No a jak wygląda sprawa poparcia poza naszym krajem?
Też pozytywnie, choć nie do końca wiem jak wygląda sprawa z Rumunią i Litwą, stamtąd nie mamy do końca jasnych informacji.
Ale o wynik w Polsce, po tym co pokazały ostatnie miesiące można chyba być już spokojnym?
Tak. Już zebranych mamy kilkaset tysięcy podpisów. Termin na zebranie miliona mija w październiku, ale my jako realny stawiamy sobie przełom kwietnia i maja. Chcemy wtedy dostarczyć podpisy do Komisji Europejskiej. W planach mamy też zorganizowanie wówczas międzynarodowej konferencji na ten temat w Brukseli.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
wątpię, żeby brukselskie buractwo się ugięło... pakiet klimatyczny= nowe koryta!