Oto kolejne komentarze piątkowego tzw. drugiego expose premiera Donalda Tuska. Marek Goliszewski prezes Business Centre Club i zarazem przewodniczący Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC zaznaczył w swym oświadczeniu, że premier słusznie położył akcent na działania gospodarcze.
"Z zapowiedzi wynika, że chodzi o przygotowanie społeczeństwa na nadchodzący kryzys (2013-2015) i trudne czasy, a priorytetem będzie: utrzymanie wzrostu gospodarczego poprzez inwestycje i utrzymanie miejsc pracy. Przedsiębiorcy spodziewali się jednak przemówienia premiera odnoszącego się do pierwszego i drugiego expose oraz zapowiedzi kontynuowania tych działań, które nie zostały dotąd zrealizowane. Podanie dat ich realizacji. Tego nie było"- stwierdza Goliszewski.
Czego według ekspertów BCC zabrakło i co należy ocenić negatywnie:
• Zabrakło informacji, jak i kiedy rząd będzie redukować deficyt finansów publicznych. Dalej nie wiemy co z wydatkami sztywnymi i ogromnym deficytem Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, KRUS-u.
• Mało było również odniesienia do ludzi, którzy tworzą miejsca pracy i przynoszą budżetowi podatki. Premier nie dotknął problemów przedsiębiorczości - olbrzymiej biurokracji, nie zdementował pogłosek o podwyższeniu CIT, PIT i VAT oraz składki rentowej. W kwietniu br. minister Rostowski zapowiedział przecież wzrost stawki VAT. Chcielibyśmy wiedzieć, czy nie będzie nieoczekiwanego podniesienia stawek podatkowych?
• Trudno uznać za zadowalające rozwiązania rządowe dotyczące zatorów płatniczych. Rząd poszedł w dobrym kierunku, ale propozycje powinny objąć wszystkie firmy, a nie tylko te generujące obrót 1,2 mln euro. W maju br. BCC przekazał Ministerstwu Finansów i Ministerstwu Gospodarki rekomendacje w sprawie ograniczania zatorów płatniczych, w których jednym z postulatów było zastąpienie memoriałowej metody rozliczania podatków metodą kasową w odniesieniu do wszystkich podmiotów gospodarczych.
• Zabrakło deklaracji w sprawie likwidacji przywilejów emerytalnych i opodatkowania rolników?
• Niepokojące jest wskazanie przez premiera jako źródła inwestycji rządowych pieniędzy spółek Skarbu Państwa. Czy oznacza to drenaż tych firm?
• Zapowiedzi premiera w sprawie wsparcia dla rodzin to fragmentaryczna wizja polityki prorodzinnej. Premier nie powiedział, ile będzie kosztowało wydłużenie urlopu macierzyńskiego.
• Wskazanie zamożnych jako autorów łamania prawa bez podania szczegółów, to populizm i polityka.
Pozytywnie eksperci z BCC odczytują:
• Zapowiedź, że umowy zwane śmieciowymi nie zostaną dodatkowo opodatkowane. Premier podkreślił, że są to umowy ratunkowe, i w trudnych czasach dają potrzebne miejsca pracy i pieniądze na utrzymanie rodzin.
• Odblokowanie inwestycji centralnych i regionalnych w ważnych dla gospodarki obszarach (infrastruktury drogowej, kolei), pobudzających przedsiębiorczość, tworzących nowe miejsca pracy i wzrost wynagrodzeń. Także Inwestycje w poszukiwanie i eksploatację gazu łupkowego.
• Dobrze, że dostrzeżony zostały problemy rodzin i bilansu demograficznego, który może być w przyszłości główną barierą rozwojową Polski.
• Postawienie na efektywność działania Urzędów Pracy.
• Przeznaczenie większych środków na bezpieczeństwo obywateli, tj. policję i wojsko.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.