Koniec września przyniósł sygnały o rozdźwięku pomiędzy ministrami gospodarki i Skarbu Państwa w sprawie wielkości pakietu akcji w spółkach górniczych, pozwalającego na zachowanie przez państwo kontroli nad nimi.
Przy większościowym pakiecie - odwołując się do programu dla górnictwa oraz porozumienia społecznego zawartego, przed wprowadzeniem na giełdę Jastrzębskiej Spółki Węglowej, z tamtejszymi organizacjami związkowymi - obstaje wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. Natomiast w propozycjach resortu skarbu pojawiła się opcja zachowania kontroli nad spółkami węglowymi, acz na poziomie poniżej 50 proc. akcji. O pogląd w tej sprawie zapytaliśmy polityków różnych orientacji ze Śląska i Zagłębia.
Stanisław Dąbrowa, I wicewojewoda śląski, prezes zarządu wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego:
- Podczas prowadzonych negocjacji, dotyczących prywatyzacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, strona społeczna wyraziła na nią zgodę a minister Skarbu Państwa i minister gospodarki zobowiązali się, że państwo nie straci pakietu kontrolnego powyżej 50 procent akcji w tej firmie. Uważam, że umów należy dotrzymywać. Można tą drogą prywatyzować pozostałe spółki węglowe, chyba że strona społeczna wyrazi zgodę na inne rozwiązanie.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.