Kilkaset osób wzięło udział we mszy świętej celebrowanej w poniedziałek (3 września) na placu przed kopalnią Zofiówka w Jastrzębiu. Odbyła się ona z okazji 32. rocznicy podpisania porozumienia jastrzębskiego.
Mszę celebrował metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który w homilii zaznaczył, "że "Solidarność", to nie zamknięta karta historii, a karta do codziennego zapisywania troską o człowieka, solidarnością z każdym bliźnim". Poźniej złożono kwiaty po pomnikiem upamiętniającym wydarzenia sprzed ponad 30 lat.
W mszy poza mieszkańcami Jastrzębia, górnikami reprezentującymi śląskie kopalnie udział wzięli bohaterowie wydarzeń sprzed 32 lat i obecni liderzy Solidarności. Ponadto w uroczystościach udział wzięli reprezentanci świata polityki.
W swojej homilii metropolita katowicki sygnalizował, że współczesna Polska "potrzebuje gruntownej odnowy moralnej, uporządkowania prawa i przywrócenia zawłaszczonej przez biurokrację wolności gospodarczej".
- W przeszłości wołaliśmy: Nie ma wolności bez solidarności, a potem: Nie ma solidarności bez miłości. Teraz, w kontekście powszechnego wołania o odnowę Rzeczpospolitej, trzeba wołać: Nie ma solidarności, bez uczciwości - przypomniał abp Skworc i wskazał, że Polska potrzebuje ludzi solidarnych, a papieskie wezwanie do solidarności wszystkich ze wszystkimi czeka wciąż na wypełnienie.
Metropolita podkreślił też, że czas solidarności się nie skończył, tym bardziej, że "do bram naszego kraju puka coraz natarczywiej kryzys i jego pochodne".
- Pamiętajcie, że solidarność, to nie zamknięta karta historii, a karta do codziennego zapisywania troską o człowieka, solidarnością z każdym bliźnim - przypomniał wiernym abp Skworc.
Kilka godzin przed mszą świętą również w Jastrzębiu odbyła się uroczystość, na której uhonorowano bohaterów wydarzeń sprzed 32 lat. Zostali oni wyróżnieni przez stowarzyszenie Pamięć Jastrzębska oraz otrzymali odznaczenia przyznane przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Wyróżnienia przyznane przez stowarzyszenie wręczył gospodarz uroczystości Alojzy Pietrzyk - jeden z organizatorów strajków w kopalni Zofiówka w 1980 r. (ówczesna kopalnia Manifest Lipcowy). Odznaczenia przyznane przez głowę państwa wręczali natomiast doradca prezydenta Jan Lityński oraz wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. W sumie uhonorowano kilkadziesiąt osób, które, jak podkreślił wojewoda, w tych trudnych czasach wykazały się odwagą.
Swoją refleksją na temat wydarzeń sprzed 32 lat podzielił się z portalem górniczym nettg.pl Jan Lityński.
- Dla mnie ten strajk (w kopalni Manifest Lipcowy - red.) to była jedna z najważniejszych przygód życiowych. Chodź przyznam ciężko mówić o strajku jako o przygodzie, bo strajk jest trudną walką i trudnym bytowaniem. Dla mnie było to ważne, bo poznałem wówczas mnóstwo wspaniałych ludzi, których wspólnym celem była walka o wolność i godność człowieka, godność człowieka pracy. Ten strajk miał charakter heroiczny i miał wielkie znaczenie, bo prawdopodobnie bez niego wydarzenia nie potoczyłyby się tak szybko i być może ta wolność przyszłaby później - ocenił Jan Lityński.
W galerii: Msza święta przed kopalnią Zofiówka celebrowana z okazji 32. rocznicy podpisania porozumienia jastrzębskiego oraz wręczenie wyróżnień oraz odznaczeń dla działaczy Solidarności. Jastrzębie-Zdrój, 3 września 2012 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kiedy solidaruchy wykrztusicie z siebie prawdę o strajku górników z KWK Budryka S.A. w 2008r. Przez 50 dni protestu wy zamiaste wesprzeć słuszne postulaty strajkujacych setek górników, wspieraliście antypracownicze działania prezesa J Zagórowskiego. Kiedy powiecie prawdę o tamtych wydarzeniach???
NIEMA UCZCIWOŚCI BEZ GŁOSZENIA PRAWDY Wszelkie monumenty wznoszone na fundamencie POWSZECHNEGO ZAKŁAMANIA skazane są na zawalenie się. POWIEDZCIE PRAWDĘ A ONA NAS WYZWOLI! Najwyższy czas!