W Górnośląskim Parku Przemysłowym w Katowicach, w czwartek 30 sierpnia odbyła się uroczysta inauguracja - powstałego za kwotę ok. 39 mln zł energooszczędnego biurowca.
Zużyje o połowę mniej energii od tradycyjnych budynków tej klasy. Sam wytwarza energię z gazu ziemnego.
Biurowiec - na cześć pochodzącej z Katowic laureatki Nagrody Nobla z fizyki nazwano Goeppert-Mayer.
- Cieszę się, że możemy nareszcie oddać ten budynek. Jest on unikalny w skali kraju ale też całej Europy - ocenił prezes GPP Mirosław Czarnik
Budynek, który stanął przy ul. Konduktorskiej 39 wykorzystuje system tzw. trigeneracji. Polega on na łącznej produkcji prądu, ciepła i chłodu na miejscu w budynku. Pozwala to ograniczyć straty przesyłu i zwiększa efektywność wykorzystania paliwa pierwotnego. Instalacja wytwarzająca energię z gazu znajduje się na dachu biurowca. Wystarczy na zaspokojenie potrzeb tego budynku a także drugiego, który ma powstać w pobliżu. Moc elektryczna i chłodnicza instalacji to po ok. 240 kilowatów.
Ponad 18 mln zł z kwoty jaka posłużyła do budowy obiektu pochodziło ze środków unijnych, przyznanych z Programu Operacyjnego woj. śląskiego.
- Na podstawie analizy opłacalności system trigeneracji wiemy, że okres zwrotu inwestycji powinien zamknąć się w czasie 4-6 lat- wyjaśnił Łukasz Sajewicz z firmy Viessmann Polska, która dostarczyła system.
Budynek Goeppert-Mayer jest pierwszym z czterech biurowców kompleksu GPP. Kolejne zyskają jako patronów pozostałych wywodzących się z Górnego Śląska noblistów: Otto Stern, Kurt Alder, Konrad Bloch - naukowców z dziedzin nauk ścisłych, fizyki i chemii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.