Do portu w Świnoujściu, w sobotę 25 sierpnia wpłynął największy w jego historii masowiec. "Chiara" bo tak się nazywa, przypłynął z USA z 95 tys. ton węgla koksującego.
Z tej ilości węgla w koksowniach można wyprodukować ok. 73 tys. ton koksu.
Skąd węgiel pochodzi i kto jest jego odbiorcą?
Portal górniczy nettg.pl nieoficjalnie dowiedział się, że węgiel ma trafić do koksowni grupy ArcelorMittal. Spółka ta jest w naszym kraju właścicielem dwóch takich zakładów - w Krakowie i Zdzieszowicach oraz pięciu hut.
Jak informuje ArcelorMittal na swojej stronie internetowej - łączna zdolność produkcyjna koksowni Zdzieszowice wynosi ok. 4,2 mln ton rocznie.
Z prostego rachunku wynika więc, że zużywa rocznie niespełna 5,5 mln ton węgla koksowego. Aby zaspokoić takie zapotrzebowanie, masowiec "Chiara" musiałby wpłynąć do polskiego portu 58 razy.
Warto pamiętać, że największy europejski producent tego surowca - Jastrzębska Spółka Węglowa wydobyła go w ub. roku 8,8 mln t (w tym 7,3 mln t koksowego typu 35). W skład grupy wchodzą trzy zakłady koksownicze: Przyjaźń, Zabrze i Victoria. JSW przetwarza we własnych koksowniach około 40 proc. produkowanego przez siebie węgla koksowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.