Jest jedyną kopalnią w Europie Środkowej, która nie fedruje, choć jej infrastruktura umożliwia podjęcie eksploatacji węgla kamiennego w stosunkowo niedługim czasie. Zasoby surowca oszacowano na 1,6 miliarda ton. Wielkość obszaru górniczego wynosi 63 km kw. Największa osiągnięta głębokość kopalni to 1088 m. Ponadto posiada pięć pokładów, dwa szyby i zatrudnia blisko czterdziestu pracowników. Mowa o kopalni Frensztat w Beskidach.
Budowę zakładu rozpoczęto w 1981 r. Początkowo miała mieć sześć zakładów - Zachód, Północ, Wschód, Trojanowice i Kunczyce. W połowie 1982 r. rozpoczęto głębienie szybu nr 4 projektowanego zakładu Frensztat - Zachód. W marcu 1983 r. przystąpiono do głębienia szybu nr 5. Wykończono go bez problemów, osiągając głębokość 1088 metrów. Obydwa szyby zostały połączone sztolnią na poziomie 590 metrów. Pierwszy węgiel z szybu nr 5 wywieziono na powierzchnię 12 kwietnia 1988 r. Pochodził z głębokości 885 metrów, gdzie udostępniono pierwszy pokład węglowy nr 36 z karwińskich warstw o grubości 3,1 metra.
W 1991 r. wprawdzie prowadzono jeszcze prace przy odwiertach badawczych w okolicy Frensztatu, lecz prace budowlane w samej kopalni zostały wstrzymane. Nie przeszkadzało to budowniczym wykończyć szyb nr 4, ale pod koniec 1994 r. roboty górnicze we Frensztacie zamarły na dobre. Obwodowy Urząd Górniczy w Ostrawie wydał decyzję, na podstawie której zarządził zakonserwowanie wyrobisk górniczych kopalni do 31 grudnia 2003 r. Chodziło o wprowadzenie tzw. trybu konserwacyjnego, który polega przede wszystkim na pompowaniu wód dołowych, wentylacji oraz działalności kontrolnej i inspekcyjnej. W 2003 roku ten sam urząd przedłużył tryb konserwacyjny na czas nieokreślony.
Dlaczego kopalnia Frensztat nie fedruje? Eksperci od górnictwa wskazują, że na przełomie lat 80. i 90. minionego wieku przemysł węglowy w regionie ostrawskim przeszedł okres wygaszania. Wiele nieopłacalnych kopalń zostało zamkniętych. Procesowi temu nie oparła się także najmłodsza kopalnia w Beskidach. I tak już zostało do dziś. Ponadto obowiązujące 20 lat temu w Czechach prawo dawało zainteresowanym gminom tylko minimalne możliwości wpływania na działalność górniczą. Teraz jest inaczej. Zgodnie z obecnym prawodawstwem zainteresowane samorządy, urzędy i obywatele mogą wyrazić na temat zamiarów spółki węglowej swoją opinię. Oponentów nie brakuje.
Obecnie we frensztackiej kopalni należącej do spółki OKD pracuje 22 górników. Kolejnych 16 pracowników firmy zewnętrznej zapewnia utrzymanie i konserwację infrastruktury. Do ich obowiązków należy w szczególności wentylacja, pompowanie wód dołowych i zabezpieczenie wyrobisk. Oficjalnie zakład górniczy Frensztat należy do kopalni Paskow fedrującej w powiecie frydecko-misteckim.
Co ciekawe, plan zagospodarowania przestrzennego województwa morawsko-śląskiego w dalszym ciągu uwzględnia rezerwę terytorialną dla kopalni Frensztat oraz respektuje jej istniejące obiekty. Podobnie aktualna wersja państwowej koncepcji energetycznej (Republiki Czeskiej - przyp.red.) zakłada bardziej szczegółowe zbadanie złoża. Wyniki zaś pomogą ekspertom w podjęciu decyzji o jego przyszłości.
Warto też wiedzieć, że zarządca i właściciel kopalni - spółka OKD - jest zobowiązany z mocy Ustawy o wykorzystaniu bogactwa mineralnego do takiego zabezpieczenia złoża, aby nie utraciło ono swej dotychczasowej wartości. Dlatego zamierza zbadać zasoby węgla i gazu w rejonie frensztackim. Działania te nie będą mieć żadnego negatywnego wpływu na środowisko naturalne w regionie.
W galerii: Czeska kopalnia Fernszat znajdująca się w powiecie frydecko-misteckim (zdjęcia dzięki uprzejmości OKD)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I co się dziwić. Do dzisiaj się oznaczają... Steinchof, Suchocka, Buzek za efektywne reformy naszego górnictwa. Amen.
"u nas by to zrownali z ziemia tak jak sie to stalo z KWK Siersza" oj lista jest bardzo długa, takich działań
u nas by to zrownali z ziemia tak jak sie to stalo z KWK Siersza
No i można tak. A u nas: zamknąć, zalać, zburzyć. Dziękujemy Panom Markowskim, Steinchofom, Szlązakom i innym...