We wtorek o północy do siedziby rządu dotrą hiszpańscy górnicy biorący udział w tzw. "czarnym marszu", który rozpoczął się 22 czerwca. W pochodzie bierze udział kilkaset osób.
Górnicy z Asturii, Leon i Aragonii wędrują przez kraj protestując przeciwko zmniejszeniu o dwie trzecie pomocy rządowej dla przemysłu węglowego.
Protestujący na przestrzeni ostatnich dni dali wyraźny sygnał swojego niezadowolenia z planowanych reform. Górnicy wznieśli barykady na autostradach i drogach krajowych. W trakcie akcji doszło do starć z policją.
Pomimo napiętej sytuacji minister przemysłu Jose Manuel Soria zapowiedział, że rząd nie odstąpi od decyzji zmniejszenia ponad 60 proc. dotacji dla górnictwa węgla kamiennego, które jest uznawane w Hiszpanii za nieopłacalne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.