Po pozytywnej ocenie stanu bezpieczeństwa reaktorów jądrowych chińskie elektrownie atomowe ruszyły pełną parą - podało czasopismo ekonomiczne Zhongguojingjizhoukan.
Kontrolę zarządzono po wypadku w Fukushimie w marcu ubiegłego roku. Przez pewien czas wszystkie reaktory chińskie zostały zatrzymane i po sprawdzeniu stanu bezpieczeństwa ponownie włączone do pracy. Ostatnie badania przeprowadzono w końcu maja. Komunikat o stanie bezpieczeństwa chińskich reaktorów jądrowych został ogłoszony w czasie konferencji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych 31 maja w formie raportu o "Bezpieczeństwie funkcjonowania elektrowni atomowych i planach rozwoju chińskiej energetyki jądrowej do 2020".
Kolejne zamierzenia rządu zmierzające do dalszego dynamicznego rozwoju energetyki jądrowej zawarte są w dwóch kolejnych dokumentach - "Plan poprawy bezpieczeństwa energetyki jądrowej" i "Plan korekty rozwoju energetyki jądrowej w najbliższych latach". Oba dokumenty określają warunki budowy i finansowania 21 nowych elektrowni, które znacznie zwiększą udział energii uzyskiwanej z atomu w ogólnym bilansie energetycznym Chin.
Wytyczne z planu pięcioletniego na lata 2006-2010 nie ulegają zasadniczym zmianom i nadal "rząd będzie aktywnie wspierał rozwój energetyki jądrowej", ale po wypadku w Fukushimie znacznie więcej uwagi poświęca się poprawie bezpieczeństwa, zarówno w funkcjonujących obiektach, jak i w nowo budowanych.
Specjalista z Państwowego Instytutu Bezpieczeństwa Energii Jądrowej, Yu Zusheng, powiedział, że "prawdopodobieństwo zdarzenia wypadku w nowoczesnych reaktorach jest porównywalne z przypadkowym spadnięciem cegły na głowę przechodnia na ulicy."
Do budowy nowoczesnych konstrukcji potrzebne są ogromne nakłady inwestycyjne. Roczne zyski wszystkich podmiotów gospodarczych, zaangażowanych w przedsięwzięcie nawet w 30 proc. nie pokrywają kosztów budowy. W większości przypadków 80 proc. kosztów inwestycyjnych pokrywanych jest z kredytów bankowych.
Eksploatacja reaktorów, to jak twierdzą specjaliści z branży "maszynka do robienia pieniędzy". Po trzech latach pojawiają się pierwsze dochody, a kolejne lata są już czystym zyskiem dla elektrowni. W konkretnym przypadku bilansu ekonomicznego dwóch reaktorów o mocy 1970 MW dzienny zysk wynosi 15 mln juanów (około 7,9 mln PLN).
Obecnie w Chinach działa 7 elektrowni atomowych, 11 jest w trakcie budowy, a kolejnych 21 nowych inwestycji jest planowanych. Łączna moc wszystkich 13 chińskich reaktorów jądrowych wynosi ponad 9000 MW, co stanowi 2 proc. całej produkcji energii kraju. Do 2025 roku Chińczycy planują podwyższenie udziału energii jądrowej do 10 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.