Jeszcze w tym roku powstanie Europejska Platforma Bezpieczeństwa Pracy z udziałem czeskiej spółki węglowej OKD, angielskiej UK Coal, niemieckiej RAG i Katowickiego Holdingu Węglowego - ogłoszono podczas dzisiejszego spotkania przedstawicieli zarządów spółek OKD i KHW w Katowicach.
- Jest wręcz konieczne, aby w przedsięwzięciu udział wzięły także, Kompania Węglowa i Jastrzębska Spółka Węglowa. Będę na ten temat rozmawiał - zadeklarował Waldemar Mróz, wiceprezes zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego.
Zadaniem Europejskiej Platformy Bezpieczeństwa byłoby promowanie dobrych praktyk w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładach górniczych oraz wspólne poszukiwanie rozwiązań mających na celu zmniejszenie wypadkowości w tej gałęzi przemysłu.
Poniedziałkowe (18 czerwca) spotkanie władz OKD i KHW zdominowały właśnie kwestie bezpieczeństwa pracy. Czesi przedstawili efekty swych działań w tym kierunku za ostatnie lata. Wynika z nich, że wypadków rejestruje się tam coraz mniej, zwłaszcza tych ciężkich i śmiertelnych.
- To przede wszystkim zasługa zmiany mentalności załogi. Lekceważenie przepisów nie popłaca i większość górników już ten fakt zrozumiała. Spółka zaś ze swej strony nieustannie inwestuje w środki ochrony osobistej, nowoczesny sprzęt techniczny i systemy monitorowania zagrożeń - tłumaczył Miroslav Mancar, szef pionu BHP w OKD.
Podobnie jest w KHW. Przedstawiciele katowickiej spółki węglowej sporo miejsca w swej prezentacji poświęcili "Minutom dla bezpieczeństwa". Są to rozmowy przeprowadzane z pracownikami bezpośrednio na miejscu pracy. Pozwalają na szybką identyfikację zagrożeń. Tu nikt nikogo nie ma zamiaru karać, a jedynie przypomnieć, że przepisy to rzecz święta.
- I nasi pracownicy muszą zdawać sobie sprawę, że pójście na skróty może kosztować życie lub zdrowie. Ciągle ich na to uczulamy - podkreślał Marek Steczek, zastępca dyrektora zespołu BHP i szkleń w Katowickim Holdingu Węglowym.
Przedstawiciele obu spółek nie mieli wątpliwości, że reaktywowanie szkolnictwa górniczego, to duży krok do przodu również w dziedzinie dbałości o bezpieczeństwo pracy.
- Człowiekowi trzeba od najmłodszych lat wpajać zasady postępowania, to następnie owocuje zarówno w domu jak i w pracy - argumentował Libor Duerrer, szef szkolenia i rekrutacji w OKD.
Zgodził się z tym Eugeniusz Małobęcki, dyrektor zespołu BHP i szkoleń KHW.
- Nasi pracownicy w ankietach podają troskę o własne bezpieczeństwo dopiero na piątym, szóstym miejscu. To bardzo zły trend, który trzeba zmieniać - wyjaśniał.
Reaktywowanie szkolnictwa górniczego w Polsce i w Czechach zapewne sprzyjać będzie podnoszeniu stanu bezpieczeństwa, ale luka pokoleniowa w górnictwach naszych krajów nie będzie taka prosta do załatania. OKD zawarła 150 kontaktów gwarantujących pracę uczniom szkół średnich i zawodowych kształcących w górniczych specjalnościach. KHW ponad pieć razy więcej. Zapotrzebowanie na kadry jest jednak coraz większe. Dlatego należy poszukiwać wspólnych rozwiązań promujących bezpieczna pracę.
Spotkaniu przedstawicieli OKD i KHW przewodzili: Jan Fabian, wiceprezes zarządu spółki Ostravsko-Karvinske Doly oraz Waldemar Mróz, wiceprezes zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.