EIO - Europejska Inicjatywa Ustawodawcza - w tym przypadku dotycząca - Zawieszenia Pakietu Klimatyczno-Energetycznego powołana z inicjatywy Solidarnej Polski powinna zostać zarejestrowana najpóźniej w sierpniu. Po tym można będzie już zbierać podpisy na rzecz zawieszenia(zmiany) dyrektyw tworzących ów pakiet.
W Katowicach, w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności, we wtorek 12 czerwca, przedstawiono szczegóły tej akcji. Portal górniczy nettg.pl pisał już o problemie wielokrotnie. Przypomnijmy, że wespół z Trybuną Górniczą, prowadzimy już ponad rok akcję "Nie dla TEGO pakietu".
A zatem, zgodnie z obowiązującym od 1 kwietnia, prawem obywatele państw wchodzących w skład UE, mają prawo stawiania Komisji Europejskiej wniosków legislacyjnych, pod warunkiem, że w komitecie organizacyjnym będzie minimum 7 członków reprezentujących 7 państw członkowskich UE.
Komitet organizacyjny EIU musi zebrać minimum milion podpisów pod swoim wnioskiem legislacyjnym, by przedstawić go Komisji Europejskiej.
Kreatorzy EIO będą domagać się "zawieszenia Pakietu Klimatyczno-Energetycznego UE z 2009 (z wyłączeniem klauzul dotyczących efektywności energetycznej) oraz dalszych regulacji klimatycznych, do czasu podpisania umowy międzynarodowej dotyczącej emisji CO2 przez największych emitentów, jak Chiny Indie...".
W komitecie organizacyjnym reprezentowane są:
• Wielka Brytania,
• Austria,
• Czechy,
• Dania,
• Grecja,
• Litwa.
Prawdopodobnie skład poszerzony zostanie o Bułgarię i Węgry. W lipcu - jak poinformował Dominik Kolorz, lider śląsko-dąbrowskiej Solidarności, okaże się, jakie stanowisko zaprezentują Niemcy. To na Solidarności i OPZZ spadnie ciężar zbierania podpisów po wnioskiem o "zawieszenie pakietu".
- Mamy w tym wprawę. Zgodnie z prawem komitet ma 12 miesięcy, od daty zarejestrowania EIO, na zebranie podpisów. Chodzi nam o to, by tą inicjatywą zainteresowały się w Polsce wszystkie siły polityczne. My od pięciu lat wzywamy do tego...
Ludwik Dorn twierdzi, że żadna z sił politycznych nie mówi "nie". Wszak jednak założenia pakietu wchodzą w życie za pół roku.
Łatwo sobie wyobrazić, co stanie się, jeśli wzrosną ceny energii elektrycznej dla przemysłu. W ZGH Bolesław, wchodzące w skład naszej grupy, energia stanowi 50 proc. kosztów produkcji - przypomina Mirosław Idyka, prezes HCM Miasteczko Śląskie, jedynej w Europie huty cynku. - od 2000 do 2010 r. koszty energii elektrycznej wzrosły o 80 procent. W Polsce już dziś te ceny są najwyższe w Unii Europejskiej.
Zdaniem Jerzego Strzeleckiego, polskiego koordynatora naszej EIO, pakiet energetyczno-klimatyczny, to efekt lobbingu na rzecz biznesu produkującego energię ze źródeł innych niż węgle i łupki bitumiczne, bo państwa UE wytwarzają tylko 12 proc. światowej emisji CO2...
Komitet liczy, że zbierze pod wnioskiem więcej niż milion podpisów. Czy jednak Komisja Europejska uszanuje wolę części obywateli Unii? Propagatorzy EIO uważają, że z pewnością europejski sprzeciw zapoczątkuje "demontaż pakietu".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.