Od poniedziałku 2 kwietnia w chorzowskiej Hucie Batory trwa spontaniczny, nielegalny, strajk rozpoczęty przez załogę. Ogłoszono go po tym, jak kilkudziesięciu pracowników dostało wypowiedzenia. We wtorek żądania strajkujących - m.in. cofnięcia wypowiedzeń - poparła Solidarność.
Pracownicy domagają się ponadto:
• odstąpienia od zwolnień grupowych,
• przywrócenia do pracy w hucie osób, które zostały w ostatnich miesiącach przekazane do agencji pracy tymczasowej,
• przywrócenia zakładowego układu zbiorowego,
• wypłaty z funduszu socjalnego zapomóg świątecznych.
Wchodzącym w skład grupy Alchemia Batorym pracuje pół tysiąca osób. Huta należy w Polsce do czołowych producentów rur bez szwu o dużych przekrojach wykonywanych ze wszystkich rodzajów stali wykorzystywanych w przemyśle energetycznym i chemicznym.
- Regionalny Sekretariat Przemysłu Metalowego NSZZ Solidarność uważa, że to, czego domagają się pracownicy huty, to również postulaty naszego związku w tym zakładzie, podnoszone od wielu miesięcy - tłumaczy Krzysztof Piętak, szef Sekretariatu.
Związek uważa, iż problemy w hucie narastały od wielu miesięcy. Pracodawca ciął pensje, ludzie byli przekazywani do agencji pracy tymczasowej. Na początku tego roku dyrekcja Huty zapowiedziała zwolnienia grupowe, co piątego pracownika
- I właśnie teraz te zwolnienia ruszyły. Spór zbiorowy, który prowadzi z pracodawcą zakładowa Solidarność wciąż jest na etapie mediacji. W naszej ocenie pracodawca celowo wydłużał procedury sporu, aby uniemożliwić związkom zawodowym organizację akcji strajkowej - twierdzi Krzysztof Piętak.
Protestujący z apelami o wsparcie ich postulatów zwrócili się do parlamentarzystów, władz miejskich i wojewódzkich oraz do metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca. Chcą również, by doszło do spotkania kierownictwa Batorego z załogą.
Od rana trwają rozmowy z zarządem spółki. Huta działa w systemie trzyzmianowym. Na żadnej nie prowadzi się produkcji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
o take plskie walczyly my L.W palska wolna ale głodna