Od rana, w piątek 30 marca górnicy w kopalni Mysłowice-Wesoła oddają krew dla poszkodowanych w środowym wypadku drogowym kolegów.
Zainteresowanie akcją jest bardzo duże. - Koło szóstej rano było tu ze sto osób - stwierdził w rozmowie z portalem górniczym pracownik kopalnianej ochrony, który towarzyszył nam podczas odwiedzin w sali konferencyjnej, gdzie odbywa się akcja.
Zbiórka krwi zaczęła się o 8 rano. - W ciągu pierwszej godziny krew oddało dwadzieścia osób, ale ciągle przychodzą nowi chętni - wyjaśniła obecna na miejscu Małgorzata Cichy, kierownik działu ekip wyjazdowych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach.
Pośród oddających krew nie zabrakło członków kopalnianego klubu zasłużonych krwiodawców, którzy w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl podkreślili, że to oni zainicjowali zbiórkę dla kolegów, którzy ucierpieli w tym tragicznym zdarzeniu.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło w środę 28 marca ok. godz. 21.35. Na drodze do Żywca, w okolicach Węgierskiej Górki mikrobus, którym z pracy wracali górnicy, uderzył w naczepę samochodu ciężarowego. Na miejscu zginęło siedem osób, w tym kierowca busa. Ósma osoba zmarła w szpitalu. 10 rannych trafiło do szpitali.
W galerii: akcja krwiodawstwa. Mysłowice, 30 marca 2012 r. (zdjęcia: Bartłomiej Szopa - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.