Rzecznik SLD Dariusz Joński na wtorkowej (6 marca) konferencji prasowej oświadczył, że Sojusz jest w posiadaniu informacji, z których wynika, że rząd chce powołać Infrastrukturalny Fundusz Gwarancyjny, który miałby zarządzać 30 największymi spółkami Skarbu Państwa. Zdaniem SLD "PO szykuje skok na państwowe spółki" i dlatego wzywa premiera, by w przyszłym tygodniu przedstawił zasady zarządzania tymi spółkami.
Fundusz miałby zarządzać min.:
• Jastrzębską Spółką Węglową,
• Katowickim Holdingiem Węglowym,
• Kompanią Węglową,
• Lasami Państwowymi,
• PKP,
• PKO BP,
• PKN Orlen
• PZU,
• Pocztą Polską,
• Polskimi Portami Lotniczymi.
- Byłaby to superinstytucja, która byłaby tzw. czapą nad tymi wszystkimi spółkami - powiedział rzecznik SLD.
Według niego, Fundusz miałby podlegać bezpośrednio premierowi lub prezydentowi, a kadencja członków jego rady nadzorczej miałaby wynosić "przynajmniej 6 lat".
- To oznacza, że w momencie nawet utraty władzy przez PO, politycy, którzy zajmują teraz funkcje, bądź osoby z nadania PO przez najbliższe 6 czy 7 lat byłyby nie tylko w radzie nadzorczej tej instytucji, ale we wszystkich spółkach z udziałem Skarbu Państwa - powiedział Joński.
Według niego, dokument zakłada ponadto:
• szybkie dokończenie prywatyzacji,
• obsadę stanowisk w radach nadzorczych największych spółek Skarbu Państwa, a także
• przejęcie przez Fundusz kompetencji ministerstw.
Jak tłumaczył Joński, obecnie jest tak, że to poszczególne resorty nadzorują podległe im spółki Skarbu Państwa, w myśl proponowanych zmian natomiast, kontrolę m.in. nad finansami tych spółek przejąłby Infrastrukturalny Fundusz Gwarancyjny.
- Jakie zagrożenia niesie powstanie takiego Funduszu? Oczywiście obsadzanie przez PO bez kontroli Sejmu i rządu stanowisk w spółkach z udziałem Skarbu Państwa - ocenił rzecznik Sojuszu.
Według niego, dokument opracował Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, w którego radzie fundatorów znaleźli się m.in. byli działacze pierwszej partii Donalda Tuska, Kongresu Liberalno-Demokratycznego: obecny komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski, Jacek Merkel i Jan Szomburg. Joński powiedział też PAP, że zgodnie z jego wiedzą, powstanie dokumentu zlecił sam premier.
Rzecznik SLD zaznaczył, że jego klub chce jeszcze we wtorek złożyć wniosek do marszałek Sejmu o uzupełnienie porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu "tak, aby premier poinformował o tym dokumencie i o powołaniu tej instytucji, ale również kto zlecił, kto zapłacił za powstanie tego dokumentu".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.