Reprezentatywne związki zawodowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) weszły 26 stycznia w spór zbiorowy z zarządem spółki. Kością niezgody jest wysokość podwyżek w 2024 roku.
„W związku z brakiem odpowiedzi zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. w sprawie żądania wzrostu wynagrodzeń uwzględniający poziom wykonanej inflacji za rok 2023 plus 1 punkt procentowy, Reprezentatywne Związki Zawodowe weszły z dniem 26 stycznia 2023 r. w spór zbiorowy” - poinformowali przedstawiciele reprezentatywnych związków zawodowych z JSW, w skład których wchodzą NSZZ „Solidarność”, Federacja Związku Zawodowego Górników oraz Związek Zawodowy „Kadra”.
„Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że strona ministerstwa zablokowała możliwość rozmów płacowych we wszystkich okołogórniczych spółkach Skarbu Państwa. Nie ma naszej zgody na obniżanie realnej płacy pracowników” – napisali dalej związkowcy.
JSW jest największym producentem węgla koksowego w Unii Europejskiej. Do JSW należą cztery kopalnie: trzyruchowa kopalnia Borynia-Zofiówka-Bzie, kopalnia Budryk, dwuruchowa kopalnia Knurów-Szczygłowice oraz kopalnia Pniówek. Zatrudnienie w spółce wynosi ponad 21 tys. pracowników. W 2023 r. zakłady JSW wyprodukowały prawie 13,5 mln t węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dostaną przecież w JSW rządzą związki zawodowe a w szczególności jeden ;)
Podwyżki ale najpierw wzrost wydobycia.
Gonić tą związkowa bandę
Jechać z nimi. Wymienić na ludzi z SIG. Brawo dla Tuska
Bravo walka Ziętek w PGG nie walczy o nic ale w JSW wywalczył by więcej!