Całkowitą dominacją pracowników kopalni ROW zakończył się finał konkursu bhp „Pracuję bezpiecznie” organizowany w Polskiej Grupie Górniczej. Górnicy z rybnickiej kopalni zajęli trzy pierwsze miejsca. Zwycięzcą został Dominik Nowak z ruchu Jankowice, drugą lokatę zajął Mariusz Gonsior z ruchu Rydułtowy, a trzecią Daniel Maroszek z ruchu Marcel. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy na dotychczas osiemnaście zorganizowanych edycji konkursu.
Do finału „Pracuję bezpiecznie”, który odbył się w czwartek, 18 listopada, w ruch Murcki-Staszic kopalni Staszic-Wujek w Katowicach, awansowało dziesięciu pracowników. Byli to: Dawid Sychowski (Mysłowice-Wesoła), Daniel Maroszek (KWK ROW ruch Marcel), Mariusz Gonsior (KWK ROW ruch Rydułtowy), Wojciech Ciężadło (KWK Staszic-Wujek ruch Murcki-Staszic), Mirosław Borys (KWK Bolesław Śmiały), Krzysztof Szczyrba (KWK Ruda ruch Halemba), Tomasz Oboński (KWK Staszic-Wujek ruch Wujek), Mateusz Fliegert (KWK ROW ruch Chwałowice), Dominik Nowak (KWK ROW ruch Jankowice) oraz Marek Zemła (Zakład Górniczych Robót Inwestycyjnych).
Faworytem był Dawid Sychowski, który zdobył najwięcej punktów w półfinałach, w których rozwiązywano test składający się z 30 pytań. Finałowi był już jednak bliżej do formuły znanej z teleturniejów.
Zawodników przybyłych do ruchu Murcki-Staszic przywitał dyrektor kopalni Damian Borgieł, który życzył im powodzenia oraz przypomniał, że ubiegłoroczną edycję konkursu wygrał Paweł Pradela, który jest pracownikiem Murcek-Staszica. Poza zwycięstwem zapewnił on także swojej kopalni prawo organizacji finału. Ubiegłoroczny mistrz także zabrał głos i życzył powodzenia finalistom oraz przyznał, że doskonale wie, jakie emocje im towarzyszą.
Rywalizacji przyglądał się wiceprezes ds. produkcji Rajmund Horst. W jury zasiedli natomiast dyrektor Biura BHP i Szkoleń w PGG Grzegorz Ochman oraz dyrektor Departamentu Personalnego Damian Czoik. W tym roku, podobnie jak w czasie poprzedniej edycji, finał zorganizowano bez udziału publiczności oraz bez występów artystycznych. Było to podyktowane sytuacją epidemiczną.
Jako pierwsi z rywalizacji odpadli Mateusz Fligert i Marek Zemła. Po kolej turze pytań z finałem pożegnali się Tomasz Oboński i Wojciech Ciężadło, a potem dołączyli do nich Mirosław Borys i Dawid Sychowski. Tym samym w walce o pierwsze miejsce poza trójką z kopalni ROW pozostał jeszcze Krzysztof Szczyrba z ruchu Halemba kopalni Ruda. W ostatnim etapie początek należał zdecydowanie do Damiana Nowaka, który poprawnymi odpowiedziami zapewnił sobie przewagę i - jak się okazało - nie oddał jej do końca. Kropkę nad „i” postawił w ostatnim pytaniu, w którym należało się wykazać refleksem.
Nagrody finalistom i zwycięzcom wręczyli wiceprezes Rajmund Horst, dyrektor Borgieł oraz dyrektor Ochman. Najlepsza trójka otrzymała okazałe czeki (10 tys. zł za pierwsze miejsce, 7,5 tys zł za drugie i 5 tys. zł za trzecią lokatę) oraz wykonane z węgla figury św. Barbary. Pozostali finaliści otrzymali czeki na tysiąc zł. Ponadto wręczono pamiątkowe medale z węgla.
Wiceprezes Horst gratulował finalistom oraz podziękował wszystkim za organizację konkursu i ogrom pracy, który został włożony w poszczególne etapy. Złożył także obecnym życzenia z okazji nadchodzącej Barbórki. Wiceprezes przypomniał także, że konkurs można było oglądać za pośrednictwem serwisu YouTube. Jak dowiedział się portal netTG.pl, relacje w pewnym momencie śledziło ponad 1700 internautów.
Zwycięzca konkursu, czyli Dominik Nowak jest sztygarem zmianowym w oddziale WPM-J w ruchu Jankowice. W górnictwie pracuję od pięciu lat i kontynuuje rodzinne tradycje.
- W zasadzie cała moja rodzina jest związana z górnictwem. Moja żona Kamila także pracuje w kopalni - powiedział portalowi netTG.pl zwycięzca, który przyznał, że na pewno za nagrodę sprawi sobie jakąś grę na konsolę XBOX oraz kupi prezent dla żony, która niebawem będzie obchodzić urodziny.
- Cieszymy się, że finał już za nami. Zawsze największym wyzwaniem jest odpowiednie ułożenie pytań, aby szanse były równe, bo w konkursie mogą startować zarówno pracownicy zatrudnieni na dole, jak i na powierzchni. Myślę, że udało się nam to osiągnąć. Cieszy mnie także fakt, że zawodnicy starali się odpowiadać na każde pytanie. W poprzednich edycjach były sytuację kiedy nikt się zgłaszał – powiedział po finale dyrektor Ochman.
W tym roku w konkursie „Pracuję bezpiecznie” udział wzięło ok. 1500 pracowników. Warto przypomnieć, że to już jego osiemnasta edycja i szósta organizowana w strukturach PGG.
W tej edycji konkursu padło 1 755 535 pytań i rozwiązano 58 342 testy. Rekordzista rozwiązał ich 2436, co oznacza, że zmierzył się z ponad 73 tys. pytań!
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nettg pl/gornictwo/105775/pracuje-bezpiecznie- trzech-w-scislym-finale Taka sytuacja miała juz miejsce w 2012 roku gdy triumfował pracownik Chwałowice, Rydułtów i Marcela