Zamiar wykorzystania węgla zalegającego w złożu zamykanej kopalni Makoszowy w Zabrzu ogłosił we wtorek (5 września) w Rudzie Śląskiej Piotr Bojarski, wiceprezes ds. produkcji Polskiej Grupy Górniczej.
O decyzji Polskiej Grupy Górniczej wiceprezes Bojarski poinformował podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w Rudzie Śl. którą w całości poświęcono restrukturyzacji sektora węgla kamiennego.
W obecności m.in. wojewody śląskiego i zaproszonych prezydnetów, burmistrzów i samorządowców ślaskich miast wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski podsumował dwulecie działań naprawczych branży. Przedstawiono też szczegółowo aktualną sytuację spółek górniczych i założenia programu dla sektora górnictwa węgla kamiennego do 2030 r. (opracowany przez poprzednie władze dotychczasowy program zdezauktualizował się już w 2015 r.).
Wiceprezes PGG Piotr Bojarski ujawnił na sesji we wtorek po południu, że spółka wyeksploatuje węgiel zalegający w partii A złoża należącego do kopalni Makoszowy, która z powodu nieopłacalności wydobycia została przeniesiona do Spółki Restrukturyzacji Kopalń i podlega likwidacji. Dojście do złoża ma nastąpić od strony kopalni Bielszowice.
Eksploatacja miałaby rozpocząć się pod koniec 2018 r. Najpierw - jak tłumaczył wiceprezes Bojarski w Rudzie Śląskiej - PGG wybrałaby od 1,5 do 2 mln t węgla od strony kopalni Sośnica. Później, po 2020 r. możliwe byłoby wydobycie od ruchu Bielszowice kopalni Ruda.
- W tym złożu jest co najmniej kilka milionów ton węgla. Ile z tego wydobędziemy, będzie można powiedzieć, gdy zanalizujemy konkretne parcele - mówił Bojarski, dodając, że kopalnia Makoszowy nie miała dostępu do opisanych części złoża, ponieważ leżą wprawdzie w jej obszarze górniczym, ale za uskokami tektonicznymi, które praktycznie ograniczały dostęp do nich.
- Liczy się przede wszystkim złoże. Obecna struktura PGG, kopalnie zespolone, pozwala efektywnie gospodarować majątkiem kopalnianym i efektywniej dochodzić do złoża węgla - podkreślał wiceminister Tobiszowski, wymieniając podstawowe założenia programu restrukturyzacji sektora węgla kamiennego.
Obecnie PGG rozmawia z SRK w sprawie przekazania koncesji na złoże kopalni Makoszowy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Współczuję tym, którzy zaczynają teraz budować w Paniówkach i Przyszowicach. Dostają zerową kategorię szkód górniczych ! Czyli żadnych zabezpieczeń nie trzeba. A za kilka lat znowu się zacznie wydobycie i domy zaczną się rozpadać. Współczuję..
Chcieliście CHWILUKA który was sprzedał za urlop Górniczy na którym jest to macie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A co z Xami brakło 35m do zbycia w przecince ścianowej? Ktoś łyknie i zaraz ma rozjechaną ścianę. KPINA!!!
Partia a Ktw 200 wycofanie bo ponoć pokładu nie była a to wal 30metrów do bielszowic tego też nie chcieli powiedzieć
Planowany przez PO i PSL rozbiór kopalni następuje rekami PIS. Część do Sośnicy, cześć do Bielszowic, a filary dla spółki związkowej z SLD :)
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Do Górnik. Tylko, że Pole A jest od strony Bielszowic i Sośnica ma za daleko do Pola A. Sośnica może dostać Pole B bo jest od strony sośnicy. I teraz wychodzi czemu zamknęli Makoszowy. Chodziło tylko cały czas o złoża. O nic więcej. Makoszowy- wydobycie nie opłacalne. Ale Bielszowicą będzie się nagle opłacać.
A ta 'partia A' to gdzie leży ?
No a godali ze Makoszowy zamykają bo nie ma węgla a teraz okazał sie ze jest kpina
No i tak Sośnica przeszła do SRK nie bedzie co fedrować .Szkoda że załodze związki dalej mydla oczy że bedzie dobrze.
No idioci,a swój węgiel ze Śląska,gotowy do wydobycia oddadzą do SRK,paranoja!!!