Górnicy z kopalni Kazimierz-Juliusz, od środy prowadzący podziemny protest, jeszcze w sobotę wyjadą na powierzchnię, by tam czekać na wyniki rozmów dotyczących ich zakładu - przekazali związkowcy. Protestujący domagają się m.in. przedłużenia działania przeznaczonej do likwidacji kopalni. Wyjazd z dołu ma nastąpić o godz. 12.
W sobotę o godz. 15 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbędzie się kolejne spotkanie w sprawie Kazimierza-Juliusza. W rozmowach ze związkowcami wezmą udział przedstawiciele resortu gospodarki oraz kancelarii premiera. Wcześniej o godz. 10 odbędzie się druga część posiedzenia rady nadzorczej KHW.
- O godz. 12 górnicy wyjadą na powierzchnię. Tam wraz z rodzinami będą oczekiwać efektów dzisiejszych rozmów. Nie pójdą jednak do domów, ale wraz z rodzinami oczekiwać będą na terenie zakładu na efekty rozmów z pracodawcą i stroną rządową - powiedział rzecznik związku zawodowego Sierpień 80 Patryk Kosela.
Związkowcy tłumaczą, że postanowili zakończyć protest z dwóch powodów. Po pierwsze, chcą pozytywnie odpowiedzieć na apel wojewody śląskiego Piotra Litwy, który w piątek odwiedził ich pod ziemią namawiając do wyjazdu na powierzchnię.
- To człowiek z górniczym rodowodem (były prezes Wyższego Urzędu Górniczego), który wykazał wiele trosk w sprawie rodzin górniczych z Sosnowca, a także podjął szereg działań zmierzających do pozytywnego rozwiązania problemów - powiedział przewodniczący Sierpnia 80 w Katowickim Holdingu Węglowym Szczepan Kasiński.
Drugim powodem przerwania protestu jest odwołanie ze stanowiska prezesa Holdingu Romana Łoja - taka decyzja zapadła w piątek wieczorem na zwołanym w trybie pilnym potkaniu rady nadzorczej KHW.
- To był niewłaściwy człowiek na niewłaściwym miejscu. Załoga chce teraz wystawić nowemu prezesowi nową, czystą kartę - powiedział Kasiński.
W sobotnich rozmowach mają wziąć udział przedstawiciele władz KHW, związkowców i wojewody śląskiego Piotra Litwy, wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, a także reprezentujący Kancelarię Premiera Jan Krzysztof Bielecki. Kazimierz-Juliusz to spółka zależna Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) i ostatnia czynna kopalnia węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim. Ma zakończyć wydobycie na przełomie września i października.
Górnicy, którzy rozpoczęli protest domagając się m.in. wypłaty zaległych wynagrodzeń, w piątek dostali część zaległych wypłat. Kolejne żądania to przedłużenia żywotności kopalni, wykup mieszkań zakładowych oraz - po całkowitym wyczerpaniu węgla i zakończeniu działania kopalni - przejścia do innych zakładów KHW na dotychczasowych warunkach. W piątek do protestujących pojechał wojewoda śląski Piotr Litwa. Rozmawiał z górnikami przebywającymi 380 m pod ziemią.
Zarząd KHW deklarował wielokrotnie, że wszyscy pracownicy kopalni - ok. tysiąca osób - znajdą zatrudnienie w innych zakładach holdingu. Pierwotnie kopalnia miała działać dłużej, przyspieszenie jej likwidacji zarząd holdingu tłumaczył wyczerpaniem dostępnych złóż oraz narastaniem problemów związanych z opłacalnością i bezpieczeństwem resztkowego wydobycia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak sprzęt nie ma dopuszczenia przez WUG, to nie wolno i tyle. Sygnaliście też nie wolno używać pod szybem telefonu komórkowego
Ty ciemny byku !! miejsce w którym się znajdują jest ok 10m od przekopu i są w świeżym prądzie powietrza a poza tym przekop i to wyrobisko jest w polu niemetanowym, na tej kopalni jest tylko I stopień zagrożenia metanowego jak jesteś niedouczony to nie zabieraj głosu ciemniaku.
do jorgusia i awokada. Tak sie mądrzycie, a głupiście jak but z lewej nogi. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to na naszym Kazku jest I stopień zagrożenia metanowego, czyli najniższy. I jedynie Pan Bóg musiałby sprawić, żeby nagle pojawiła się taka ilość metanu, aby aparat fotograficzny lub kamera spowodowała jego wybuch. To jest takie samo prawdopodobieństwo jak to, że wy przestaniecie się wyzłośliwiać i polepszać swoje poczucie wartości dokopując innym. Gdybyście to jeszcze robili inteligentnie :)
Święte słowa. Taki sprzęt nie jest szczelny i tym samym iskrobezpieczny. Ponadto samo wpięcie lub wypięcie akumulatora z kamery powoduje powstanie mikroiskry. Ten Litwa to bardziej lata za stołkami niż chce rozwiązać konflikt. Sa pchał sie za tego wojewode. A zresztą co on może? Nie on jest od decydowania komu ile i za co
NA do kopalni zjechali dziennikarze i inni z kamerami , aparatami fotograficznymi i innym sprzetem Pytanie do bylego prezesa WUGU CZy te urzadzenia sa dopuszczone do pracy w podziemiach kopaln??? Chyba nie i byly prezes na to nie zareagowal. Wstyd panie prezesie . Jestem 100% pewny ze ten czly sprzet oswitleniowy i do nagran NIE ZOSTAL DOPUSZCZONY DO UZYWANIA W PODZIEMIACH KOPAN WEGLA KAMIENNEGO. Wstyd panie LITWA
Książe Bogdan bo tak onim mówią w kuluarach KhW to ten sam człowiek co miał haki na łoja i to wykorzystał w 100% tak jak opisuje kolo po niżej a wy panowie związkowcy bijta się o stołki a władza i tak was wypird... HAHAHA zrobiliscie całą robote za ELITe KTÓRA jEST w kluczu
Kasiński?? To jest ten co ma całą wypłatę na koncie? wypłacone wszystkie świadczenia?? Czy może on też ma zadłużone mieszkanie? Czy jemu i jego rodzinie też proponuje się umowę na 7 miesięcy?? Aaaa.... pewnie podpisane jest porozumienie gwarantujące bezpieczeństwo protestującym?? JEST CZY NIE?? ps. u MNIE przelewu nadal brak!!!!!!!!
A kto to jest Kasiński ? czy to ten sam co pochytał z łojem całej rodzinie robotę w C.U.W. jak ktoś może napierd... na na khw i zarząd skoro je z ich rączki ściema usuneli łoja by dać nowe miejsce pracy swojemu pocitkowi LUDZISKA OBUDZTA SIĘ